Krajowa Izba Gospodarcza zbadała uchwalone przez parlament w IV kwartale ub.r. ustawy. - Sejm nie zaszkodził, ale też za wiele nie pomógł - podsumowuje Izba
KIG ogłosił wczoraj swój "Barometr przyjazności legislacyjnej Sejmu dla gospodarki i przedsiębiorczości". Zbadano trzy ostatnie miesiące roku. W tym czasie Sejm uchwalił 70 ustaw. Tylko siedem z nich miało według KIG duże znaczenie dla gospodarki, a wpływ 29 był minimalny. Największą radość przyniosła przedsiębiorcom:
- ustawa o podatku od spadków i darowizn. Dzięki niej najbliższa rodzina nie będzie płacić podatku od darowizn. Wcześniej trzeba było oddać fiskusowi 3 proc. powyżej 8 tys zł. Ma to duże znaczenie dla osób, które chcą przekazać firmę np. synowi.
- kodeks postępowania cywilnego - uprościł postępowania gospodarcze i przyspieszył egzekucję należności
- ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym - dała możliwość dostępu przez internet do danych w KRS. Oznacza to dla firmy oszczędność czasu i pieniędzy.
Najgorsze oceny zebrała nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Po raz kolejny przesunęła ona wejście w życie słynnego "jednego okienka" przy rejestracji firmy i możliwości zawieszenia działalności gospodarczej - tym razem do sierpnia 2008 r. - Ogólnie Sejm w IV kwartale nie zrobił firmom krzywdy, za wiele też jednak nie pomógł - podsumowuje Piotr Jaworski z KIG. Według niego nie zajęto się najważniejszymi ustawami: prawo budowlane, ustawa o VAT, kodeks pracy .
Izba przeprowadziła też ranking partii, w którym uwzględniono wynik głosowań w sprawie poszczególnych ustaw. Za najbardziej sprzyjającą biznesowi uznano PO, na drugim miejscu uplasował się PiS. Najgorsze oceny zebrały SLD i LPR.