Tak było choćby w przypadku wydłużenia urlopów macierzyńskich. Padały wówczas także skrajne propozycje.
Ostatecznie zwyciężył zdrowy rozsądek. Można sobie wyobrazić, jakie emocje wyzwoli oddany do konsultacji społecznych projekt nowej kodyfikacji prawa pracy, który ma być dostosowany do gospodarki wolnorynkowej.
Jednak taka jest cena demokracji. Im więcej środowisk się wypowie, tym większe szanse na lepsze prawo, tym bardziej że autorzy projektu zaproponowali swoją autorską wizję relacji pracodawców i pracujących, która nie była konsultowana z partnerami społecznymi. Im szybciej do tego dojdzie, tym lepiej.
Tomasz Zalewski