Wsparcie z budżetu ma zachęcić przedsiębiorców do patentowania wynalazków i znaków towarowych na świecie. Rozdział środków miał ruszyć we wrześniu, ale brakuje rozporządzeń wykonawczych.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości dostanie około 2 mln zł na dofinansowanie przedsiębiorstw, które zarejestrują wynalazek za granicą. To program pilotażowy, dlatego kwota do podziału jest niewielka. Agencja może zwrócić 80 proc. kosztów za zagraniczne zgłoszenia patentowe, rejestrację znaku towarowego i wzoru przemysłowego.
– Jeśli biznes podchwyci pomysł, będziemy się starali o następne środki – mówi Ewa Skrzypkowska z PARP, która prowadzi projekt. – Nie oceniamy poziomu innowacyjności ani tego, czy wynalazki nadają się do zastosowania przemysłowego. Przedsiębiorca musi się wylegitymować dokumentem potwierdzającym wniesienie rejestru i opłaty w dowolnym kraju. Nie stawiamy też ograniczeń co do wysokości wydatków, może to być kilka patentów lub innych dopuszczalnych rejestrów.
Wsparcie jest nie do pogardzenia, bo procedura w Europejskim Urzędzie Patentowym jest droga.
– Patent na największe kraje europejskie, USA i Japonię kosztuje około 40 tys. euro. Pod względem ochrony wynalazków na świecie wypadamy żenująco. Jednak jeśli chodzi o rejestracje znaków towarowych i wzorów przemysłowych, to przedsiębiorcy powinni je finansować sami – mówi Łukasz Czernicki, partner w spółce WTS Rzecznicy Patentowi.
W 2005 roku do EUP wpłynęło ponad 63,6 tys. wniosków, z czego z Polski zaledwie 111. Najczęściej o możliwość dofinansowania zagranicznej rejestracji pytają firmy z sektora farmacji i biotechnologii: naukowcy z instytutu immunologii i terapii doświadczalnej PAN, wrocławscy badacze pracujący nad techniką leczenia bakteriofagami.
W Ministerstwie Gospodarki utknęło rozporządzenie, które pozwoli Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości dysponować środkami niepochodzącymi z funduszy UE i określi szczegółowe zasady podziału pieniędzy z budżetu. Na ten dokument czekają też firmy zainteresowane udziałem w dwóch kolejnych programach pilotażowych: dofinansowanie naukowców, którzy chcą podjąć działalność gospodarczą, oraz rozwój klastrów, czyli struktur tworzonych przez różne firmy i organizacje danego regionu, skupione zazwyczaj wokół jednej branży.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Katarzyna Kozińska