Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe bez zmian i utrzymała łagodne nastawienie w polityce pieniężnej, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Podstawowa stopa NBP będzie nadal na historycznie najniższym poziomie 4,5 proc.
W tym roku RPP obniżała stopy pięć razy: w marcu, kwietniu i czerwcu po 50 pkt, a w lipcu i w sierpniu po 25 pkt bazowych, w tym redyskonta weksli o 50 pb w sierpniu.
W czerwcu dodatkowo Rada zmieniła nastawienie w polityce monetarnej z neutralnego na łagodne. Zgodnie z wcześniejszą decyzją RPP od 2006 roku instrument nastawienia w polityce pieniężnej nie będzie już stosowany.
NBP podał w środowym komunikacie, że stopa 7-dniowych interwencji będzie wynosić nadal nie mniej niż 4,50 proc., stopa lombardowa 6,0 proc., redyskontowa 4,75 proc., zaś depozytowa 3,0 proc.
Według ostatniej ankiety PAP, zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie spodziewała się zmiany stóp w grudniu. Tylko dwóch spośród 17 ekonomistów oczekiwało obniżki stóp o 25 pb, do 4,25 proc.
Na rynku dominuje pogląd, że RPP do końca przyszłego roku utrzyma stopy na dotychczasowym poziomie. Nieliczni tylko oczekują zmian, choć nie są zgodni, co do ich kierunku. Rynek nie spodziewa się przynajmniej do maja 2006 roku żadnych zmian wysokości stóp. Jednak jeśli miałoby do nich dojść, to dopiero w drugiej połowie 2006 roku.
Prognozujący nie są zgodni co do posunięć RPP, bowiem trzech ekonomistów spośród 15 określających wysokość stóp do końca przyszłego roku mówi o redukcji o 25 pb, jeden o podwyżce o 25 pb, kolejny zaś o tym, że wzrosną one o 50 pb.
W czerwcu dodatkowo Rada zmieniła nastawienie w polityce monetarnej z neutralnego na łagodne. Zgodnie z wcześniejszą decyzją RPP od 2006 roku instrument nastawienia w polityce pieniężnej nie będzie już stosowany.
NBP podał w środowym komunikacie, że stopa 7-dniowych interwencji będzie wynosić nadal nie mniej niż 4,50 proc., stopa lombardowa 6,0 proc., redyskontowa 4,75 proc., zaś depozytowa 3,0 proc.
Według ostatniej ankiety PAP, zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie spodziewała się zmiany stóp w grudniu. Tylko dwóch spośród 17 ekonomistów oczekiwało obniżki stóp o 25 pb, do 4,25 proc.
Na rynku dominuje pogląd, że RPP do końca przyszłego roku utrzyma stopy na dotychczasowym poziomie. Nieliczni tylko oczekują zmian, choć nie są zgodni, co do ich kierunku. Rynek nie spodziewa się przynajmniej do maja 2006 roku żadnych zmian wysokości stóp. Jednak jeśli miałoby do nich dojść, to dopiero w drugiej połowie 2006 roku.
Prognozujący nie są zgodni co do posunięć RPP, bowiem trzech ekonomistów spośród 15 określających wysokość stóp do końca przyszłego roku mówi o redukcji o 25 pb, jeden o podwyżce o 25 pb, kolejny zaś o tym, że wzrosną one o 50 pb.