Minister finansów podkreśliła, że nie zdecydowano jeszcze o ostatecznej skali podwyżki. Nie zdecydowano też, czy dokonać jej jednorazowo, czy też stopniowo.
"Nie jest przesądzona ani skala podwyżki, ani to, czy zrobić to etapowo" - powiedziała Lubińska.
Gdyby resort nie zdecydował się na powrót do akcyzy sprzed wrześniowej obniżki (czyli jej wzrost o około 25 groszy na litrze) naraziłby się na utratę dochodów budżetowych rzędu 1,5 mld zł.