RPP zmienia politykę pieniężną

Mniej przewidywalne kroki RPP? Interwencje walutowe? To wszystko będzie możliwe w przyszłym roku. Rada Polityki Pieniężnej zmienia zestaw narzędzi stosowanych w polityce pieniężnej.
Narodowy Bank Polski opublikował niedawno "Założenia polityki pieniężnej na 2006 rok" przyjęte przez Radę Polityki Pieniężnej. W tym dokumencie Rada wyjaśnia, jakie cele sobie stawia i z jakich narzędzi zamierza korzystać, by je osiągnąć. Wciąż najważniejsze będzie utrzymanie inflacji jak najbliżej poziomu 2,5 proc. Rada podkreśliła też, że będzie dążyć do utrzymania niskiej inflacji przez dłuższy czas i że nie musi reagować na przejściowe "wstrząsy".
Obok narzędzi wymienionych już w założeniach na 2005 rok (m.in. stopa procentowa, operacje otwartego rynku, rezerwa obowiązkowa banków) pojawiły się dodatkowo interwencje walutowe (czyli sprzedawanie lub kupowanie walut w celu sterowania kursem złotego). Także w opisie strategii działania RPP znalazło się zdanie: System płynnego kursu nie wyklucza prowadzenia interwencji na rynku walutowym, gdyby okazało się to niezbędne do realizacji celu inflacyjnego. Do tej pory przedstawiciele banku centralnego odżegnywali się od interwencji na rynku, uznając, że działanie to jest niesłychanie kosztowne i na dodatek mało skuteczne. - Gracze walutowi bardzo szybko się uczą. Jak widzą, że bank centralny broni jakiegoś poziomu kursu, to tym mocniej go atakują - zgadza się eurodeputowany Dariusz Rosati, członek poprzedniej RPP.
Do tej pory NBP był wielokrotnie naciskany przez polityków, by sterować kursem złotego, gdy nasza waluta była rekordowo mocna. Prezes NBP Leszek Balcerowicz odpowiadał: - Nie da się jednocześnie dbać o niską inflację i kurs walutowy tylko za pomocą stóp procentowych.
Czy coś w takim razie się zmieniło? - Od 1998 roku bank centralny nie interweniował ani razu. Jednak gdy znajdziemy się w mechanizmie ERM II [to poczekalnia przed euro - red.], będziemy musieli utrzymać kurs w dopuszczalnym paśmie wahań. Być może bank centralny będzie musiał zacząć interweniować nawet wcześniej, by w ERM II robić to skutecznie - mówi Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH.
Tyle tylko, że obecny układ polityczny nie sprzyja szybkiej drodze do euro, a więc i przygotowaniom do wspólnej waluty. - Teoretycznie jest możliwe, żebyśmy weszli do ERM II w przyszłym roku. Być może bank chce być gotowy tak wcześnie, jak się da, by nie dawać politykom pretekstu do opóźniania przyjęcia euro. Mogliby oni przecież stwierdzić: chcielibyśmy euro jak najszybciej, ale NBP nie jest przygotowany - podejrzewa Radosław Bodys, ekonomista Merrill Lynch.
To jednak nie wszystkie zmiany, na jakie zdecydowała się RPP. Od przyszłego roku nie będzie już informować inwestorów o swoim nastawieniu w polityce pieniężnej. Przy łagodnym obniżki są bardziej prawdopodobne niż podwyżki, przy restrykcyjnym odwrotnie. Dariusz Filar z RPP twierdzi, że nastawienie nie służyło dobrej komunikacji z rynkami.
- Nastawienie wprowadzało tylko zamieszanie. Każda jego zmiana była zaskoczeniem. To dobrze, że ten element zniknie - mówi Petru.
Jednak wielu ekonomistów się z nim nie zgadza. - Z Rady wychodzą często sprzeczne sygnały. Nastawienie jest wtedy drogowskazem. To nie nastawienie się nie sprawdziło, tylko polityka pieniężna - mówi Dariusz Rosati, choć przyznaje, że Rada pozbywa się w ten sposób krępującego gorsetu.
RPP deklaruje, że zamiast nastawienia będzie przedstawiać tzw. bilans ryzyk dla inflacji. - Ale na razie tego nie robi - zauważają ekonomiści, którzy krytykują jakość komunikatów publikowanych po posiedzeniach. - Czytamy w nich głównie znane wcześniej dane statystyczne - mówi Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK.
Radosław Bodys, który jest ekonomistą śledzącym rynki kilku państw naszego regionu, dodaje, że i komunikaty, i raporty o inflacji mają wartość głównie historyczną. - Publikacje banków Węgier i Czech mają dużą wartość dodaną. Zawierają komentarze do sytuacji makroekonomicznej, na rynkach finansowych. Jak bank ma wątpliwości co do danych statystycznych, to o tym pisze. Uprzedza też rynki, że np. za kilka miesięcy sytuacja na rachunku obrotów bieżących się pogorszy, bo państwo będzie importować samoloty dla wojska - wyjaśnia.
Bodys, Reluga i Rosati są zdania, że w najbliższym czasie komunikacja rynków finansowych z Radą nie poprawi się.

Arsenał RPP:
- stopa procentowa - gdy inflacja rośnie, Rada podnosi stopy, obniża je, gdy nie ma groźby wzrostu cen;
- operacje otwartego rynku - bank kupuje od banków lub sprzedaje papiery wartościowe, regulując tym samym ilość pieniądza w obiegu, a pośrednio i inflację;
- rezerwa obowiązkowa - bank centralny nakłada na banki komercyjne obowiązek zamrażania części depozytów, nie mogą ich przeznaczać na kredyty. W ten sposób reguluje płynność sektora bankowego i wpływa na poziom stóp procentowych;
- interwencje walutowe - pozwalają wpływać na poziom kursu złotego. Gdy złoty jest zbyt słaby, NBP wzmacnia go, sprzedając na rynku waluty i skupując złotego. Gdy złoty jest zbyt mocny - NBP skupuje waluty.

Patrycja Maciejewicz
Moja firma
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej
26 kwi 2024

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?
25 kwi 2024

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić
25 kwi 2024

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?
24 kwi 2024

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]
23 kwi 2024

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać
23 kwi 2024

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm
23 kwi 2024

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję
22 kwi 2024

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

pokaż więcej
Proszę czekać...