Złoty zgodnie z oczekiwaniami dealerów znajduje się w czwartek na poziomie zbliżonym do 4,07 za euro, a polska waluta umocniła się zarówno wobec euro jak i dolara.
"Złoty cały czas jest blisko 13-proc. odchylenia od parytetu i tak powinno pozostać do końca dnia" - powiedział Tomasz Zdyb, analityk w Pekao SA.
W czwartek około 15.15 za euro płacono 4,0710 zł wobec 4,0830 zł na otwarciu, a za dolara 3,3045 zł wobec 3,3125 zł. Za euro płacono 1,2325 dolara, wobec 1,2330 dolara. Euro w czwartek wczesnym popołudniem po publikacji nowych danych makro z Niemiec odrobiło wcześniejsze straty wobec dolara.
W czwartek niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Pracy podało, że zamówienia w przemyśle niemieckim wzrosły w czerwcu o 2,4 proc. miesiąc do miesiąca. Tymczasem analitycy nie spodziewali się w czerwcu zmian w wysokości zamówień mdm.
Euro umocniło się po tej informacji do 1,2348 USD wobec 1,2337 w środę po południu. Wcześniej płacono za nie nawet 1,23 USD. Na rynku długu rentowność papierów dwuletnich w czwartek około 15.15 wynosiła 4,64 proc. wobec 4,71 proc. na otwarciu, pięcioletnich 4,90 proc. wobec 4,92 proc., a dziesięcioletnich 4,93 proc. wobec 4,94 proc.
"Rentowność obligacji jest niższa, ale na rynku dominują wakacyjne nastroje i stąd niskie obroty" - dodał Zdyb.
W czwartek około 15.15 za euro płacono 4,0710 zł wobec 4,0830 zł na otwarciu, a za dolara 3,3045 zł wobec 3,3125 zł. Za euro płacono 1,2325 dolara, wobec 1,2330 dolara. Euro w czwartek wczesnym popołudniem po publikacji nowych danych makro z Niemiec odrobiło wcześniejsze straty wobec dolara.
W czwartek niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Pracy podało, że zamówienia w przemyśle niemieckim wzrosły w czerwcu o 2,4 proc. miesiąc do miesiąca. Tymczasem analitycy nie spodziewali się w czerwcu zmian w wysokości zamówień mdm.
Euro umocniło się po tej informacji do 1,2348 USD wobec 1,2337 w środę po południu. Wcześniej płacono za nie nawet 1,23 USD. Na rynku długu rentowność papierów dwuletnich w czwartek około 15.15 wynosiła 4,64 proc. wobec 4,71 proc. na otwarciu, pięcioletnich 4,90 proc. wobec 4,92 proc., a dziesięcioletnich 4,93 proc. wobec 4,94 proc.
"Rentowność obligacji jest niższa, ale na rynku dominują wakacyjne nastroje i stąd niskie obroty" - dodał Zdyb.