Zdaniem pracowników, ale też pracodawców elastyczna organizacja czasu pracy mogłaby pomóc zachęcić młode małżeństwa do posiadania dzieci, a jednocześnie być sposobem na to, by młode matki nie wypadały z rynku pracy - wykazały przeprowadzone w Białymstoku pilotażowe badania ankietowe.
Badania przeprowadzono w ramach projektu "Elastyczny pracownik - partnerska rodzina" realizowanego przez Wyższą Szkołę Ekonomiczną (WSE) w Białymstoku dzięki środkom z Unii Europejskiej w ramach Inicjatywy Wspólnotowej Equal. Ich wyniki zaprezentowano w środę na konferencji w Białymstoku.
Celem projektu, na który uczelnia wraz z partnerami pozyskała z UE na 3 lata 3 mln euro, jest m.in. przetestowanie rozwiązań, które pomogą młodym matkom godzić życie zawodowe z rodzinnym. Będą więc promowane takie rozwiązania jak: wydłużenie godzin pracy przedszkoli i żłobków, zachęcanie pracodawców do elastycznych form zatrudnienia, a także mężczyzn do większej aktywności w domu, co miałoby wspomóc aktywność zawodową młodych matek.
Ankieterzy przepytali 100 młodych rodziców, w większości były to pracujące młode matki mające dzieci do 7 lat i kobiety w ciąży oraz zaledwie kilkunastu ojców, bo tylko tylu mężczyzn zainteresowało się projektem. Pytano ich o różne zagadnienia dotyczące godzenia życia zawodowego z rodzinnym.
Jak poinformowała kierownik projektu dr Cecylia Sadowska- Snarska z WSE, na elastyczną organizację czasu pracy jako element sprzyjający godzeniu pracy i obowiązków w domu wskazało 73,5 proc. pracowników i 60,7 proc. pracodawców. Niepokojące jest jednak to, że aż co piąty ankietowany wskazał, iż obciążenia rodzinne i posiadanie dzieci są powodem odmowy zatrudnienia.
Prawie dwie trzecie ankietowanych nie planuje posiadania kolejnego dziecka. Głównym powodem aż dla jednej trzeciej badanych są kłopoty finansowe, dla jednej czwartej - zbyt dużo obowiązków. 6,5 proc. nie chce mieć dzieci bo woli karierę, a 3,2 proc. obawia się utraty miejsca pracy z powodu obciążeń rodzinnych.
Do 2007 roku w ramach projektu zostanie przygotowana ogólnopolska kampania społeczna, której celem ma być uaktywnienie mężczyzn i zachęcenie ich do większej aktywności w domu. Badania przeprowadzone w Białymstoku wykazały bowiem, że aż 43,6 proc. rodzin działa według modelu tradycyjnego, tzn. gdzie większość obowiązków domowych spoczywa na kobietach.
Badani mężczyźni odpowiedzieli, że na obowiązki domowe przeznaczają zaledwie pół godziny dziennie. Prawie połowa badanych uważa, że wydłużenie czasu pracy przedszkoli i żłobków znacznie pomogłoby w godzeniu pracy z życiem rodzinnym.
W pilotażu w Białymstoku weźmie udział 7 przedszkoli i 2 żłobki, które same zgłosiły do tego chęć. W ramach projektu badania na temat perspektywy upowszechniania elastycznych form zatrudnienia przeprowadzono też w 40 dużych podlaskich firmach z branży przemysłowej, budowlanej, handlu i usług.
Okazało się, że tylko kilka procent z nich stosuje takie formy zatrudnienia jak telepraca czy dzielenie pracy i płacy między pracowników, podczas gdy np. kobieta wychowuje dziecko. Takie właśnie formy zatrudnienia będą promowane wśród pracodawców, a w niektórych firmach zostaną w ramach projektu sfinansowane.
Według 85,7 proc. zbadanych firm, najważniejszą barierą w stosowaniu elastycznych form zatrudniania jest rygorystyczny kodeks pracy. Dlatego specjalnie dla przedsiębiorców zostanie przygotowany przewodnik po przepisach prawnych na temat różnych form zatrudniania, uwagi zostaną też zgłoszone do ustawodawcy.
W projekcie uczestniczą oprócz WSE, NSZZ "Solidarność", Białostocka Fundacja Kształcenia Kadr, Izba Przemysłowo-Handlowa w Białymstoku, Zakład Doskonalenia Zawodowego w Białymstoku oraz Uniwersytet Helsiński i Miejski Instytut Kształcenia i Zatrudnienia w Grenadzie w Hiszpanii.
Celem projektu, na który uczelnia wraz z partnerami pozyskała z UE na 3 lata 3 mln euro, jest m.in. przetestowanie rozwiązań, które pomogą młodym matkom godzić życie zawodowe z rodzinnym. Będą więc promowane takie rozwiązania jak: wydłużenie godzin pracy przedszkoli i żłobków, zachęcanie pracodawców do elastycznych form zatrudnienia, a także mężczyzn do większej aktywności w domu, co miałoby wspomóc aktywność zawodową młodych matek.
Ankieterzy przepytali 100 młodych rodziców, w większości były to pracujące młode matki mające dzieci do 7 lat i kobiety w ciąży oraz zaledwie kilkunastu ojców, bo tylko tylu mężczyzn zainteresowało się projektem. Pytano ich o różne zagadnienia dotyczące godzenia życia zawodowego z rodzinnym.
Jak poinformowała kierownik projektu dr Cecylia Sadowska- Snarska z WSE, na elastyczną organizację czasu pracy jako element sprzyjający godzeniu pracy i obowiązków w domu wskazało 73,5 proc. pracowników i 60,7 proc. pracodawców. Niepokojące jest jednak to, że aż co piąty ankietowany wskazał, iż obciążenia rodzinne i posiadanie dzieci są powodem odmowy zatrudnienia.
Prawie dwie trzecie ankietowanych nie planuje posiadania kolejnego dziecka. Głównym powodem aż dla jednej trzeciej badanych są kłopoty finansowe, dla jednej czwartej - zbyt dużo obowiązków. 6,5 proc. nie chce mieć dzieci bo woli karierę, a 3,2 proc. obawia się utraty miejsca pracy z powodu obciążeń rodzinnych.
Do 2007 roku w ramach projektu zostanie przygotowana ogólnopolska kampania społeczna, której celem ma być uaktywnienie mężczyzn i zachęcenie ich do większej aktywności w domu. Badania przeprowadzone w Białymstoku wykazały bowiem, że aż 43,6 proc. rodzin działa według modelu tradycyjnego, tzn. gdzie większość obowiązków domowych spoczywa na kobietach.
Badani mężczyźni odpowiedzieli, że na obowiązki domowe przeznaczają zaledwie pół godziny dziennie. Prawie połowa badanych uważa, że wydłużenie czasu pracy przedszkoli i żłobków znacznie pomogłoby w godzeniu pracy z życiem rodzinnym.
W pilotażu w Białymstoku weźmie udział 7 przedszkoli i 2 żłobki, które same zgłosiły do tego chęć. W ramach projektu badania na temat perspektywy upowszechniania elastycznych form zatrudnienia przeprowadzono też w 40 dużych podlaskich firmach z branży przemysłowej, budowlanej, handlu i usług.
Okazało się, że tylko kilka procent z nich stosuje takie formy zatrudnienia jak telepraca czy dzielenie pracy i płacy między pracowników, podczas gdy np. kobieta wychowuje dziecko. Takie właśnie formy zatrudnienia będą promowane wśród pracodawców, a w niektórych firmach zostaną w ramach projektu sfinansowane.
Według 85,7 proc. zbadanych firm, najważniejszą barierą w stosowaniu elastycznych form zatrudniania jest rygorystyczny kodeks pracy. Dlatego specjalnie dla przedsiębiorców zostanie przygotowany przewodnik po przepisach prawnych na temat różnych form zatrudniania, uwagi zostaną też zgłoszone do ustawodawcy.
W projekcie uczestniczą oprócz WSE, NSZZ "Solidarność", Białostocka Fundacja Kształcenia Kadr, Izba Przemysłowo-Handlowa w Białymstoku, Zakład Doskonalenia Zawodowego w Białymstoku oraz Uniwersytet Helsiński i Miejski Instytut Kształcenia i Zatrudnienia w Grenadzie w Hiszpanii.