Na rynku walutowym utrzymuje się bardzo dobry nastrój, co pomaga złotemu we wzroście wartości. Po południu umocnił się on do 4,0115 za euro i 3,3335 za dolara. Złoty zyskał więc w stosunku do euro 2,45 gr w porównaniu ze środowym zamknięciem, ale stracił 0,65 gr wobec dolara.
"Złoty porusza się dzisiaj w jedną i drugą stronę, choć głównie w kierunku umocnienia. Nosi to znamiona zlecenia klientowskiego. Dziś euro spadło nawet do 3,9975 zł, ale był to błysk, i szybko powróciło powyżej 4,00 zł" - podsumował czwartkowe kwotowania Paweł Gajewski z WestLB. Dodał, że nastroje na rynku są bardzo dobre, a zagraniczni inwestorzy "brylują".
Nie wykluczył także, że jeszcze w czwartek euro przekroczy ponownie barierę 4,00, co otworzyłoby drogę do umocnienia złotego do 3,97 zł za euro.
Eurodolara na rynku międzynarodowym wyceniono po południu na 1,2035 wobec 1,2130 w środę późnym popołudniem.
Rentowność papierów nadal spada - dwulatek obniżyła się do 4,71 proc. z 4,74 proc., pięciolatek do 4,82 proc. z 4,84 proc., a dziesięciolatek do 4,82 proc. z 4,87 proc. Inwestorzy czekają na środową decyzję RPP w sprawie stóp.
"Jeśli RPP obniży stopy o 25 pb., to można spodziewać się korekty na rynku długu" - powiedział jeden z dilerów obligacji.