Kurs złotego lekko nadal słabnie pod wpływem umacniającego się dolara wobec euro. Do końca dnia spadek wartości złotego będzie kontynuowany.
Ceny obligacji ustabilizowały się po porannych wahaniach, a inwestorzy czekają na dane GUS o produkcji przemysłowej.
W piątek około 14.40 za euro płacono 4,1730 zł wobec 4,15 zł na zamknięciu w czwartek. Dolara wyceniano na 3,31 zł w porównaniu z 3,29 zł w czwartek około
"Po pokonaniu silnych poziomów wsparcia euro/złoty 4,15 i dolar/złoty 3,28 kursy walut wobec złotego rosną. Do końca dnia złoty może się osłabić do 3,32-3,33 wobec dolara ze względu na spadek wartości euro wobec dolara" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer Capital Management.
Kurs eurodolara spadł w piątek około 14.40 do 1,2640 z 1,2610 w piątek rano. Zdaniem Dziewięckiego dane o produkcji przemysłowej, jeśli będą zgodne z oczekiwaniami, nie powstrzymają spadku złotego. Na rynku obligacji ceny ustabilizowały się.
W piątek około 14.35 rentowność obligacji dwuletnich i pięcioletnich wyniosła 5,21 proc. oraz 5,30, czyli tak samo jak w czwartek na zamknięciu, a dziesięcioletnich 5,28 proc. w porównaniu z 5,27 proc.
"W tej chwili rynek się uspokoił. Poranne spadki zostały wykorzystane do zakupów, co spowodowało, że rentowność szybko powróciła do czwartkowych poziomów zamknięcia. Rynek czeka na dane GUS" - powiedział Krzysztof Mordes z Banku Millennium.
Dla rynku papierów dłużnych na ostatniej sesji w tym tygodniu istotne znaczenie będą miały dane o produkcji przemysłowej w kwietniu. Ekonomiści spodziewają się spadku produkcji rdr o 5,2 proc.
W piątek około 14.40 za euro płacono 4,1730 zł wobec 4,15 zł na zamknięciu w czwartek. Dolara wyceniano na 3,31 zł w porównaniu z 3,29 zł w czwartek około
"Po pokonaniu silnych poziomów wsparcia euro/złoty 4,15 i dolar/złoty 3,28 kursy walut wobec złotego rosną. Do końca dnia złoty może się osłabić do 3,32-3,33 wobec dolara ze względu na spadek wartości euro wobec dolara" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer Capital Management.
Kurs eurodolara spadł w piątek około 14.40 do 1,2640 z 1,2610 w piątek rano. Zdaniem Dziewięckiego dane o produkcji przemysłowej, jeśli będą zgodne z oczekiwaniami, nie powstrzymają spadku złotego. Na rynku obligacji ceny ustabilizowały się.
W piątek około 14.35 rentowność obligacji dwuletnich i pięcioletnich wyniosła 5,21 proc. oraz 5,30, czyli tak samo jak w czwartek na zamknięciu, a dziesięcioletnich 5,28 proc. w porównaniu z 5,27 proc.
"W tej chwili rynek się uspokoił. Poranne spadki zostały wykorzystane do zakupów, co spowodowało, że rentowność szybko powróciła do czwartkowych poziomów zamknięcia. Rynek czeka na dane GUS" - powiedział Krzysztof Mordes z Banku Millennium.
Dla rynku papierów dłużnych na ostatniej sesji w tym tygodniu istotne znaczenie będą miały dane o produkcji przemysłowej w kwietniu. Ekonomiści spodziewają się spadku produkcji rdr o 5,2 proc.