Kurs złotego i obligacje nie zanotowały większych zmian na poniedziałkowym otwarciu wobec piątkowego zamknięcia.
W poniedziałek złoty może się osłabić o nie więcej niż 2-3 grosze wobec euro z uwagi na przewidywaną słabnącą wartość euro wobec dolara. Natomiast obligacje pozostaną w trendzie bocznym.
W poniedziałek około 9.20 za euro płacono 4,12 zł wobec 4,1270 zł na zamknięciu w piątek, natomiast dolara wyceniano na 3,21 zł wobec 3,2115 zł w piątek.
"Sesja jest dość spokojna. W ciągu dnia kurs złotego może się trochę podnieść, jednak nie będzie wyżej niż 4,44 wobec euro, który to poziom zostanie wykorzystany do sprzedaży walut. Osłabienie złotego o 2-3 grosze będzie okazją do sprzedaży walut. Wobec dolara kurs nie będzie dużo poniżej 3,20" - powiedział Marcin Poczobut, dealer TMS.
Jego zdaniem w poniedziałek kurs euro może się osłabić do poniżej 1,28 dolara wobec 1,2813 dolara w poniedziałek rano z uwagi na dobre dane z amerykańskiego rynku pracy.
W poniedziałek około 9.25 rentowność dwuletnich obligacji OK0407 nie zmieniła się wobec piątkowego zamknięcia i wyniosła 5,30 proc., podobnie było z obligacjami pięcioletnimi PS0310, których dochodowość utrzymała poziom 5,44 proc., a dziesięcioletnich DS1015 lekko wzrosła do 5,48 proc. wobec 5,46 proc. w piątek.
"Rynek otworzył się spokojnie. Ten tydzień będzie przebiegał pod znakiem stabilizacji, jeżeli nic gwałtownego nie wydarzy się na rynkach międzynarodowych i walutach" - powiedział Piotr Kołuda, z banku BPH.
W poniedziałek około 9.20 za euro płacono 4,12 zł wobec 4,1270 zł na zamknięciu w piątek, natomiast dolara wyceniano na 3,21 zł wobec 3,2115 zł w piątek.
"Sesja jest dość spokojna. W ciągu dnia kurs złotego może się trochę podnieść, jednak nie będzie wyżej niż 4,44 wobec euro, który to poziom zostanie wykorzystany do sprzedaży walut. Osłabienie złotego o 2-3 grosze będzie okazją do sprzedaży walut. Wobec dolara kurs nie będzie dużo poniżej 3,20" - powiedział Marcin Poczobut, dealer TMS.
Jego zdaniem w poniedziałek kurs euro może się osłabić do poniżej 1,28 dolara wobec 1,2813 dolara w poniedziałek rano z uwagi na dobre dane z amerykańskiego rynku pracy.
W poniedziałek około 9.25 rentowność dwuletnich obligacji OK0407 nie zmieniła się wobec piątkowego zamknięcia i wyniosła 5,30 proc., podobnie było z obligacjami pięcioletnimi PS0310, których dochodowość utrzymała poziom 5,44 proc., a dziesięcioletnich DS1015 lekko wzrosła do 5,48 proc. wobec 5,46 proc. w piątek.
"Rynek otworzył się spokojnie. Ten tydzień będzie przebiegał pod znakiem stabilizacji, jeżeli nic gwałtownego nie wydarzy się na rynkach międzynarodowych i walutach" - powiedział Piotr Kołuda, z banku BPH.