Zawierały one zakaz podejmowania działalności konkurencyjnej, zachowanie poufności oraz obowiązek zachowania tajemnicy, który dotyczył wykonywanej funkcji, zawartych umów, negocjacji przyszłych umów, bieżącej polityki firmy, systemów bezpieczeństwa i sytuacji finansowej. Spółka zrzekła się wypowiedzenia z innych powodów.
Umowa przewidywała także karę w wysokości 60-krotności wynagrodzenia, w sytuacji gdy zostanie rozwiązana z innych przyczyn z równoczesnym przeniesieniem na doradcę 74 041 akcji spółki-córki. W momencie gdy umowa była zawierana, żona Andrzeja K. związana była ze spółką partnerską. W 2000 i 2001 r. powstały jednak dwie spółki konkurencyjne, w których w jednej została największym akcjonariuszem, w drugiej – jedynym udziałowcem. W tej sytuacji spółka Polska Grupa Farmaceutyczna wypowiedziała Andrzejowi K. umowę o doradztwo, za powód podając utratę do niego zaufania.
Były to – jej zdaniem – ważne powody, o których mówi art. 746 par. 3, stwierdzający, że nie można się zrzec z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia. Kierownictwo firmy uznało, że nie może zatrudniać doradcy, którego żona tak silnie związana jest z konkurencją, w dodatku do prowadzenia tej działalności zaangażowała bardzo poważne środki pochodzące z majątku wspólnego. Andrzej K. nie zgodził się z tym i pozwał swoją firmę do sądu o prawie 620 tys. USD i zobowiązanie do przeniesienia określonej liczby akcji lub w zamian 2,5 mln zł.
Sąd I instancji oddalił powództwo. Uznał, że w sprawie ma zastosowanie art. 746 par. 3 k.c., a za ważny powód, o którym w nim mowa, należy uznać udział żony powoda w konkurencyjnych spółkach. Andrzej K. odwołał się, a sąd II instancji zmienił ten wyrok i powództwo uwzględnił. Po analizie umowy doszedł do wniosku, że nie może być mowy o ważnych przyczynach, ponieważ w momencie jej zawierania pozwany wiedział, gdzie pracuje żona powoda, a więc zrzeczenie się wypowiedzenia było skuteczne. Od tego wyroku PGF wniosła kasację, podtrzymując powody wypowiedzenia.
Sąd Najwyższy uwzględnił ją, uchylił wyrok sądu apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. W ustnym uzasadnieniu stwierdził, że ma poważne wątpliwości co do prawidłowej oceny dowodów przeprowadzonej przez sąd.
Działalność żony powoda w konkurencyjnych spółkach jest bezsporna, a to w sprawie jest niesłychanie ważne. Dlatego sąd apelacyjny musi to ocenić z punktu widzenia ważnych powodów dających prawo do wypowiedzenia. Poza tym sąd przyjął, że w 1998 r. pozwany wiedział o tym, podczas gdy spółki konkurencyjne powstały w 2000 i 2001 r. i jest to w materiale dowodowym.
Sygn. akt V CK 530/04