15 marca 2005 r. ruszy pierwszy semestr nowej i jedynej jak dotąd w Polsce uczelni kształcącej profesjonalnych doradców finansowych. Do 2007 r. Europejska Akademia Planowania Finansowego (EAPF) zamierza przeszkolić 1,1 tys. osób.
Program akademii adresowany jest do osób związanych z rynkiem finansowym, ubezpieczeniowym, emerytalnym i inwestycyjnym (od kandydatów wymagane jest minimum roczne, udokumentowane doświadczenie zawodowe w jednej z tych branż). Szkoła będzie kształcić doradców w trzystopniowym programie nauczania: asystent, konsultant i planer finansowy. Na koniec absolwenci uzyskają certyfikaty honorowane również w krajach Unii Europejskiej.
Do powstania szkoły przyczyniła się m.in. jedna z dyrektyw unijnych. Mówi ona, że kraje członkowskie zapewnią, aby odpowiednia część członków zarządu firmy odpowiedzialna za pośrednictwo finansowe oraz inne osoby zaangażowane w ten rodzaj pracy, posiadały wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania ich obowiązków. – Radcy prawni mają aplikację, lekarze specjalizację, a pośrednicy będą mieli akademię – podkreśla Adam Sankowski, prezes Polski Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych. Opłata za jeden semestr wynosi 1,2 tys. euro. Uczelnia wystąpiła z wnioskiem o uzyskanie funduszy unijnych dla studentów akademii. W przyszłości będą mogli oni uzyskać dofinansowanie nawet do 80 proc. czesnego.
Do powstania szkoły przyczyniła się m.in. jedna z dyrektyw unijnych. Mówi ona, że kraje członkowskie zapewnią, aby odpowiednia część członków zarządu firmy odpowiedzialna za pośrednictwo finansowe oraz inne osoby zaangażowane w ten rodzaj pracy, posiadały wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania ich obowiązków. – Radcy prawni mają aplikację, lekarze specjalizację, a pośrednicy będą mieli akademię – podkreśla Adam Sankowski, prezes Polski Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych. Opłata za jeden semestr wynosi 1,2 tys. euro. Uczelnia wystąpiła z wnioskiem o uzyskanie funduszy unijnych dla studentów akademii. W przyszłości będą mogli oni uzyskać dofinansowanie nawet do 80 proc. czesnego.