Konieczność uzupełnienia danych o PESEL i określenia przedmiotu wykonywanej działalności, zgodnie z obowiązującą obecnie Polską Klasyfikacją Działalności (PKD), dotyczy przedsiębiorców zarejestrowanych na podstawie formularzy zgłoszeniowych, nie zawierających rubryki dla numeru PESEL, gdy nie trzeba było go podawać. Z kolei działalność określano według ówczesnych standardów klasyfikacyjnych.
Dostosowanie do nowych wymagań trudne nie jest, struktura PKD jest dostępna w gminach, ponadto przedsiębiorców najczęściej zwalnia się (do końca roku) z opłat za zgłoszenie uzupełniających danych. Mimo to zwiększonego ruchu nie widać. Czyżby czekano do ostatniej chwili, jak w przypadku wymiany praw jazdy? Problem raczej w czym innym.
Urzędnicy obawiają się natłoku osób, które muszą do końca br. uzupełnić kartoteki o PESEL i odpowiednią klasyfikację prowadzonej działalności. Tymczasem niektórzy przedsiebiorcy mogą w ogóle o tym nie wiedzieć, inni z kolei obowiązek zlekceważą, bo sankcji praktycznie nie ma.
Uzupełnienia wspomnianych danych wymaga od przedsiębiorców ubiegłoroczna nowelizacja prawa działalności gospodarczej, obowiązującą od 1 stycznia br.