Pracodawcy z Business Centre Club potępili wczoraj wszelkie przypadki zawinionego niewypłacania pracownikom należnych wynagrodzeń. Protestują jednak przeciwko tendencyjnemu przedstawianiu przez rząd wizerunku niepłacącego pracodawcy. Ich zdaniem złe postrzeganie przedsiębiorców przez społeczeństwo ma ułatwić podwyższenie składek na ZUS.
Zdaniem BCC przedstawione w ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej wyniki z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w zakresie kontroli przestrzegania przez pracodawców zasad wypłaty wynagrodzeń jest złamaniem podstawowych zasad dialogu społecznego.
BCC zarzuca nieobiektywne przedstawienie danych z kontroli przeprowadzonych przez PIP. Ich zdaniem na wycinkowych danych dotyczących małego ułamka skontrolowanych przez PIP pracodawców oparto i przedstawiono wnioski dotyczące wszystkich firm. W opinii pracodawców skala zjawiska niewypłacania wynagrodzeń z roku na rok się zmniejsza, a większość nieprawidłowości stwierdzonych przez inspektorów PIP nie dotyczy tzw. wynagrodzenia zasadniczego, ale różnych dodatków czy ekwiwalentów.