Pozycja za kierownicą – jaki wpływ ma na jazdę oraz nasze bezpieczeństwo

Mirek Gumula
Szkoła Jazdy Subaru
rozwiń więcej
Szkoła Jazdy Subaru
Kursy z doskonalenia techniki jazdy
rozwiń więcej
Pozycja za kierownicą ma duży wpływa na nasze bezpieczeństwo podczas jazdy.
Chcąc przyjąć odpowiednią pozycję za kierownicą powinniśmy na samym początku zastanowić się jaki jest jej wpływ na prowadzenie przez nas samochodu.

Oczywiście wygoda jest jednym z ważniejszych czynników – w końcu za kierownicą spędzamy dość dużo czasu. Większość osób z natury traktuje ryzyko wypadków i kolizji nieco po macoszemu, dlatego drugi element – bezpieczeństwo znajduje swoje miejsce niesłusznie na dalszym planie.

Zastanówmy się przez chwilkę nad wygodą. Jej wyznacznikiem są nasze indywidualne upodobania i przyzwyczajenia. Każdy będzie miał nieco inne postrzeganie wygody za kierownicą. Nie od wczoraj wiadomo, że właściciele samochodów sportowych tj. BMW czy Honda ale nie tylko, wzorując się na kierowcach bolidów Formuły 1 stosuje pozycję „na boga”. Rozkładają oni oparcie fotela tak mocno by móc swobodnie na nim leżeć i obserwować świat poprzez małą szczelinę jaką tworzy ich deska rozdzielcza i łuk kierownicy, a na wyprzedzanych uczestników ruchu spoglądają z szyderczym uśmiechem poprzez tylną boczną szybę. Oczywiście kierownicę trzymają niczym pilota od telewizora jedną ręką w okolicach godziny siódmej, bo dalej nie sięgną. Dla tej grupy kierowców to jest właśnie wygoda. Taki pożeracz szos wzbudza w nas śmiech. Niestety taka właśnie pozycja zbyt leżąca – może nie aż tak wyrazista - jest najczęściej stosowana przez większość kierowców. Chciałbym abyśmy w tym miejscu zapomnieli o naszych przyzwyczajeniach i określili co to znaczy wygodna pozycja.

Wygodna pozycja za kierownicą to taka, która z punktu widzenia ergonomii ciała oraz motoryki naszych ruchów powoduje minimalne napięcie mięśni i tym samym minimalne zmęczenie w czasie jazdy.

Widać z tego, że najlepsza byłaby pozycja leżąca jak w łóżku. W takiej jednak sytuacji mieli byśmy problem ze swobodnym obserwowaniem drogi. A zatem pozostaje pozycja siedząca jaką wpajali w nas nauczyciele nauczania początkowego.

Polecamy: Eko driving dla firm - krok po kroku

A więc siedzimy na siedzisku fotela z oparciem ustawionym do niego prawie prostopadle (tych kilka stopni odchylenia wynika z profilu oparcia). Taka pozycja przede wszystkim zapewnia największy komfort naszym mięśniom przykręgosłupowym ze szczególnym uwzględnieniem najdelikatniejszej jego części – szyi. Wiem wiem – wielu kierowcom, również uczestnikom szkoleń w Szkole Jazdy Subaru wydaje się to niewygodne, jednak poza ergonomią chodzi tu również o nasze bezpieczeństwo, ale o tym nieco później.

Kolejnym etapem jest ustawienie odległości fotela od… no właśnie od czego: kierownicy czy pedałów?
Oczywiście od jednego i drugiego. W końcu nowoczesne samochody dają nam taką możliwość. Zaczynamy więc od odległości od pedałów. Wciskając mocno sprzęgło (lub hamulec w samochodzie ze skrzynią automatyczną) stabilizujemy pozycję fotela w takiej pozycji, aby nasze lewe kolano nie miało możliwości wyprostowania się. Wówczas przy ewentualnej stłuczce czy wypadku nie narazimy się na kompresyjne jego złamanie, jednocześnie jeśli będzie taka konieczność zapewnimy sobie maksymalną siłę podczas hamowania.

Teraz ręce. Opierając się łopatkami o oparcie fotela kładziemy nadgarstek (nie dłoń) na szczycie kierownicy, dokładnie na godzinie 12 tej. Tu również stosujemy tą samą zasadę co w przypadku kolana. Nasz łokieć w takiej pozycji powinien być lekko ugięty, a łopatki ściśle przylegać do oparcia. Do dyspozycji mamy regulację wzdłużną kolumny kierownicy oraz fotela.

Poza nielicznymi wyjątkami fizjologicznymi jazda na wyprostowanych lub prawie wyprostowanych rękach jest niedopuszczalna. Jest ona również jedną z przyczyn utraty kontroli nad pojazdem. Wygląda to dość banalnie. Niestety nie wszyscy jesteśmy odlani z jednej formy, dlatego należy przyjąć zasadę, że przy ustawianiu pozycji za kierownicą ważniejsze są ręce niż nogi. Dla osób wysokich (z długimi nogami) konieczne będzie przyzwyczajenie się do jazdy na nieco bardziej ugiętych nogach, z kolei osoby o posturze Sobieskiego czy Zagłoby będą musiały pozostawić sobie nieco przestrzeni na swój „mięsień”. Ręce na kierownicy. Od lat instruktorzy nauki jazdy wpajają swoim kursantom zasadę trzymania rąk na kierownicy w pozycji „za dziesięć druga”. Otóż taki uchwyt był jak najbardziej prawidłowy …dzieści lat temu, kiedy wspomaganie kierownicy było luksusem, a poduszka powietrzna kojarzyła się z dmuchanym materacem.

Obecnie w nowoczesnych samochodach wyposażonych w te dobrodziejstwa oraz zdecydowanie mniejszej średnicy koła kierownic najlepszym uchwytem jest pozycja „za piętnaście trzecia”. Te niepozorne 55 minut sprawia, że przede wszystkim mamy większy zakres skrętu bez odrywania rąk od kierownicy, Dzięki temu nasza sprawność motoryczna za kierownicą znacząco wzrasta, a dodatkowo przy ewentualnym wypadku z użyciem poduszki powietrznej minimalizujemy ryzyko uszkodzenia twarzy własnymi rękami. Już siedzimy prawidłowo, lecz to nie jest koniec ustawiania pozycji.

Zagłówek – jego rolą jest „wyłapanie” naszej bezwładnej głowy w trakcie zderzenia czołowego lub tylnego. Wysokość zagłówka ustawiamy w taki sposób, aby jego górna krawędź kończyła się równo z naszą głową. Powinien być oddalony od naszej potylicy o 2-3 cm.

Pasy bezpieczeństwa: tu podobnie jak w przypadku fotela podczas szkoleń obserwuję free style. Kilka słów wyjaśnienia. Pasy bezpieczeństwa są jednym z elementów zintegrowanego systemu bezpieczeństwa biernego, który uruchamia się w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia. System taki zapewnia nam najwyższe bezpieczeństwo tylko wtedy, gdy mamy prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa. Jednak wielu kierowców oraz pasażerów nieświadomie zakłada pasy nieprawidłowo, zmniejszając tym samym skuteczność działania systemu. Cała operacja poprawnego i niepoprawnego zapięcia pasa bezpieczeństwa trwa dokładnie tyle samo czasu, a zatem jak to zrobić poprawnie? Po zatrzaśnięciu pasa wyciągamy spod jego części biodrowej telefon, czy też klucze przytwierdzone do paska (istnieje duże prawdopodobieństwo, że przy silnym zderzeniu te twarde elementy uszkodzą nam ciało).

Dobrze zapięty pas powinien ściśle przylegać do naszego ciała. A zatem spod części biodrowej wyciągamy płaszcz, kurtkę czy też gruby sweter. Część biodrowa pasa jak z resztą sama nazwa wskazuje powinna przebiegać… oczywiście na biodrach (a dokładniej na kościach biodrowych) – to ta część PONIŻEJ naszego brzucha!!! I tutaj możliwości regulacji nie ma, więc sami musimy ten pas odpowiednio umieścić oraz co najważniejsze DOCIĄGNĄĆ. Bez tego zdecydowanego dociągnięcia pasa przy ewentualnym wypadku możemy spodziewać się poważnych obrażeń wewnętrznych.

Część barkowa pasa powinna przebiegać poprzez mostek (u kobiet zawsze pomiędzy piersiami) i dalej dokładnie przez środek naszego obojczyka. Tu z pomocą przychodzi nam regulacja wysokości mocowania pasa. Zbyt niskie jego mocowanie na słupku samochodu może spowodować podczas wypadku np. wyłamanie ramienia lub/oraz wysunięcie się naszego korpusu. Z kolei zbyt wysokie mocowanie sprawi, że pas będzie przechodził w bezpośredniej bliskości tętnic szyjnych. To podczas zderzenia może doprowadzić np. do utraty przytomności.

Udało się – mamy pas zapięty z punktu widzenia bezpieczeństwa biernego, a więc z uwzględnieniem sytuacji wypadkowej. Na szczęście takie prawidłowe zapięcie i dociągnięcie pasa poprawia naszą stabilność podczas pokonywania zakrętów, czy też przy ewentualnym poślizgu co z kolei wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa czynnego i wyczucia samochodu. Pamiętajmy jednak, aby zapięty pas nie był załamany, czy też skręcony.

Pozostał jeszcze jeden element będący fundamentem naszej pozycji za kierownicą. Jest nim lewa noga. Powinna ona zawsze (oczywiście poza momentem używania sprzęgła) spoczywać na podnóżku obok pedału sprzęgła. Dlaczego jest to tak ważny element?

Otóż kierowca w czasie jazdy zintegrowany jest z samochodem trzema zasadniczymi punktami podparcia. Są nimi 1. pośladki, 2. plecy i 3. lewa noga! Jeśli lewa noga będzie spoczywała na podłodze nie zaś na podnóżku wówczas nie będzie mogła stanowić trzeciego punktu podparcia. W momencie pojawienia się poślizgu, a nawet w zwykłym zakręcie z pewnością zadziała na nasze ciało siła odśrodkowa wyciągająca nas z fotela. Przy dwóch punktach podparcia (pośladki + plecy) z pewnością nasz organizm znajdzie sobie inny alternatywny trzeci. Będzie nim kierownica i ręce na niej – najgorsze z możliwych rozwiązań. Jeśli w takiej sytuacji ustabilizujemy naszą pozycję poprzez podparcie się na kierownicy (co z pewnością się zdarzy) to czym będziemy kierowali w czasie tego poślizgu? No właśnie niczym. A zatem ręce i kierownica nigdy nie mogą być punktem podparcia.

Im mocniej się zaprzemy lewą nogą tym bardziej stabilizujemy nasze plecy w oparciu fotela, a idąc dalej, im lepiej wsparte są nasze plecy na oparciu fotela tym lepiej czujemy uślizg tylnej osi, a więc lepiej panujemy nad samochodem, a ręce swobodnie operują kołem kierownicy.

I tym sposobem omawiając pozycję za kierownicą zatoczyliśmy pełne koło.

Na początku artykułu omówiłem konieczność ustawienia oparcia fotela prawie prostopadle do siedziska analizując komfort i wygodę. I tu okazuje się, że pozycja za kierownicą to tak samo jak w przypadku pasów bezpieczeństwa pewien system, który prawidłowo zastosowany zapewnia nam poza wygodą i komfortem pełne bezpieczeństwo aktywne, panowanie nad samochodem oraz radość z jazdy.

Polecamy: serwis Leasing

Moja firma
Chmura obliczeniowa - bezpieczeństwo danych w erze cyfrowej transformacji, czyli dlaczego polskiego przedsiębiorcy nie stać na rezygnację z chmury [WYWIAD]
06 maja 2024

Czym jest chmura obliczeniowa? Czy przedsiębiorca korzystający z chmury może czuć się bezpiecznie? Czy to opłacalna inwestycja? O tym wszystkim rozmawiamy z Tomaszem Stachlewskim, Head of Technology CEE w AWS. 

OECD: Polska gospodarka zaczyna się powoli ożywiać. Inflacja będzie stopniowo zwalniać
02 maja 2024

Najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji gospodarczej państw członkowskich OECD, w tym Polski.

System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

pokaż więcej
Proszę czekać...