Inwestorzy czekają na dane z USA

Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
rozwiń więcej
Notowania euro wobec dolara w tym tygodniu oscylują w okolicy poziomu 1,45. Po publikacji niezbyt dobrych danych z Niemiec, wspólna waluta osłabiła się.

Informacja o podwyższeniu stopy rezerw obowiązkowych w Chinach miała wczoraj tylko krótkoterminowy wpływ na rynki finansowe – bo tak naprawdę można ją traktować dwojako. Z jednej strony dobrze, że bank centralny podejmuje stopniowe działania mające nie dopuścić do przegrzania się gospodarki (co miałoby znacznie gorsze skutki), z drugiej strony, jeżeli do owego przegrzania w ogóle nie dojdzie, to schłodzenie może być nadmierne, na czym ucierpiałyby rynki akcji i surowców (korekta w Chinach doprowadziłaby do wzrostu globalnego ryzyka).

We wtorek inwestorom nastroje mogły popsuć zapowiedzi przedstawicieli amerykańskiej administracji, która już za kilka tygodni ma zaprezentować wstępne założenia do budżetu na rok 2011 (rok obrachunkowy w USA nie jest datowany kalendarzowo). Może się w nich znaleźć propozycja nałożenia nowego podatku na sektor bankowy, który dotychczas szczodrze korzystał z pomocy rządowej (słowem, teraz rząd chce odebrać to co wcześniej dał). Oczywiście pytanie, czy nie wpłynie to ujemnie na zyskowność sektora, który kilka dni temu otrzymał ostrzeżenie od nadzorcy, iż ewentualna podwyżka stóp procentowych przez FED, mogłaby mieć negatywny wpływ na prowadzony biznes. Niemniej na razie oczekiwania na takowe posunięcie ze strony banku centralnego maleją, zwłaszcza po tym, jak prezydent Obama nie wykluczył podjęcia nowych działań stymulacyjnych mających na celu spadek ogromnego bezrobocia.

Dzisiaj rano inwestorom popsuły nastroje też dane z Niemiec, gdzie tamtejszy PKB spadł w ub.r. aż o 5 proc. r/r, wobec spodziewanych 4,8 proc. r/r. W efekcie kurs EUR/USD utrzymał się poniżej poziomu 1,45 (zresztą w nocy po słabym zamknięciu się rynków akcji w USA, ponownie testowane były okolice wsparcia na 1,4457). Dzisiaj wyraźnie mocniejszy jest tylko brytyjski funt, który zyskał po wypowiedzi Andrew Sentence’a z Banku Anglii. Jego zdaniem bank centralny znajduje się obecnie w punkcie, gdzie powinien zakończyć działania stymulacyjne i przekonać się jakie efekty przyniosły dotychczasowe pakiety.

Kalendarz danych makro skupia się dzisiaj na informacjach z Wielkiej Brytanii (produkcja przemysłowa o godz. 10:30) i USA (głównie Beżowa Księga z godz. 20:00). Ciekawsze informacje napłyną z kraju – w południe poznamy wyniki przetargu 2-letnich obligacji, który jeżeli spotka się z dużym zainteresowaniem inwestorów to powinien umocnić złotego, a w ciągu dnia Senat powinien wyłonić 3 nowych członków RPP (tym samym poznamy szerzej ich opinie na temat perspektyw gospodarki i kształtu przyszłej polityki monetarnej). Widać jednak wyraźnie, że inwestorzy czekają na ważne dane z USA, jakie zostaną opublikowane jutro (cotygodniowe bezrobocie, sprzedaż detaliczna, wyniki Intela) i w piątek (inflacja CPI, produkcja przemysłowa, nastroje konsumenckie). Rzucą one więcej światła na perspektywy dla amerykańskiej gospodarki. Jutro też odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, ale jego wpływ może być ograniczony (chyba, że podczas konferencji prasowej J.C. Tricheta padną jakieś nowe ostrzeżenia pod adresem Grecji).

EUR/PLN: Wydaje się, iż obserwowane od poniedziałkowego południa do wczoraj odbicie, można uznać za zakończone. Do testu 4,10 nie doszło, korekta zatrzymała się wczoraj w okolicach 4,09. Dzisiaj będzie jednak podjęta próba powrotu do trendu spadkowego, czyli zejścia poniżej 4,06. Retest 4,0430 (minimum z poniedziałku) jest, zatem możliwy w najbliższych dniach. Z szansami na niższe poziomy może być jednak bardzo trudno.

USD/PLN: Utrzymujemy się powyżej 2,80, ale szanse na wyraźne wyjście powyżej 2,8250 nie są duże (wczoraj taka próba została podjęta). Stąd też wydaje się, iż podobnie jak na EUR/PLN czeka nas w najbliższych dniach powrót w okolice poniedziałkowego minimum na 2,7780. Oczywiście potrzebne będzie tu wsparcie w postaci wzrostu EUR/USD.

EUR/USD: Mimo obserwowanej nieznacznej korekty spadkowej na EUR/USD z próbami przebicia się przez silne wsparcie na 1,4457, dzienne wskaźniki wciąż pozostają w trendach wzrostowych. Tym samym oczekiwanie na to, iż poniedziałkowe wyjście w górę było fałszywe i już zaczynamy falę spadkową może być przedwczesne. Ponowny test szczytu 1,4556 i jego naruszenie w kierunku 1,4565-1,4600, które będzie „testem prawdy” jest prawdopodobne w najbliższych dniach. Dopiero „odpadnięcie” rynku z tych okolic może stać się akceleratorem do poważniejszej zniżki.

GBP/USD: Wypowiedzi przedstawiciela BoE wsparły dzisiaj funta i rosną szanse na naruszenie oporu na 1,6240, co stworzyłoby szanse na ruch w stronę 1,6300-1,6340. Taki scenariusz wspierają dzienne wskaźniki, które są w trendach wzrostowych. Szanse na zwyżkę podtrzymuje także ujęcie wykresu 4-godzinnego.

Notowania walut on-line

Moja firma
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej
26 kwi 2024

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?
25 kwi 2024

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić
25 kwi 2024

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?
24 kwi 2024

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]
23 kwi 2024

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać
23 kwi 2024

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm
23 kwi 2024

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję
22 kwi 2024

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

pokaż więcej
Proszę czekać...