ECB wytoczył ciężkie działa

Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
rozwiń więcej
Miniony weekend był bardzo pracowity dla europejskich polityków. Przyjęto plan pomocy dla Grecji oraz powstał pomysł powołania Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego, który będzie pomagał państwom znajdującym się w podobnej jak Grecja sytuacji.

Wpierw spotkanie szefów państw strefy euro, na którym przyjęto plan pomocowy dla Grecji, ale i też złożono dość ważne deklaracje – przyspieszenia reform finansów publicznych (ma się tym zająć specjalna grupa robocza, która ma też opracować nowe ostrzejsze regulacje) i wreszcie zapowiedź powołania Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego, który miał być tzw. kołem ratunkowym dla kolejnych krajów strefy euro, które znajdą się w potrzebie (czytaj zostaną zaatakowane przez spekulantów za sprawą własnej niesubordynacji budżetowej). Chyba jednak nikt nie spodziewał się, iż „ocieżali” do tej pory europejscy politycy, tak szybko wezmą się do roboty i zdecydują się na dość odważne decyzje.

Pytaniem poliszynela pozostanie, ile w tym było nacisków administracji Białego Domu, która jeszcze w czwartek „poczuła się nieco zirytowana” zamieszaniem wokół Grecji i zapowiedziała „uważne monitorowanie” sytuacji. Zresztą aż 250 mld EUR z 750 mld EUR zdeklarowanych w pakiecie Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego, wyłoży Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Reszta to „wspólna składka” od wszystkich krajów strefy euro – pytanie, jak politycy wytłumaczą to swoim wyborcom, którzy już czują się poirytowani koniecznością łożenia wspólnych pieniędzy na Grecję. Jak wyjaśnił unijny komisarz Olli Rehn pakiet pomocowy ma zostać użyty tylko w ostateczności, kiedy dany kraj ze strefy euro znajdzie się w potrzebie. Najpewniej dlatego też dodano możliwość skupu obligacji rządowych na rynku wtórnym przez Europejski Bank Centralny, co ma stwarzać presję na inwestorów i w założeniu nie dopuścić do sytuacji w której dochodzi do spekulacyjnego ataku na dany kraj. Pytanie jednak, jakich środków zamierza użyć ECB i czy rzeczywiście będzie tak chętny do częstszego podejmowania działań (podobno nieoficjalnie już je rozpoczął w poniedziałek rano), które są przecież „poluzowaniem ilościowym”, czyli faktycznym psuciem pieniądza. Przez cały ten kryzys ECB jak ognia unikał deklaracji o „QE”, nie padły one nawet po czwartkowym posiedzeniu. Tym samym mamy do czynienia ze swoistą sytuacją bez precedensu, która w dłuższym okresie może się jednak negatywnie odbić na notowaniach euro.

W krótkim terminie mamy natomiast do czynienia z istną euforią, chociaż w dużej mierze jest to wynik panicznego pokrywania nadmiaru krótkich pozycji w euro (tzw. short squeeze). W efekcie notowania EUR/USD przebiły dzisiaj rano poziom 1,30, a EUR/PLN zjechał poniżej poziomu 4,00. Zmienność w ostatnich dniach jest piorunująca. Optymistyczne nastroje dodatkowo wspierają też bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, jakie napłynęły w piątek po południu (wzrost liczby etatów poza rolnictwem aż o 290 tys. w kwietniu).

Czytaj też: Słaby wizerunek europejskich banków

Co dalej? Tak zwane „short squeeze” nigdy nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Decydenci podjęli w weekend bardzo dobre decyzje, ale jak na razie pozostają one tylko deklaracjami na papierze i do ich wprowadzenia w życie jeszcze długa droga. Nie wiadomo też, czy po drodze nie pojawią się trudności prawne – trzeba pamiętać o tym, iż grupa niemieckich prawników jeszcze w zeszłym tygodniu zaskarżyła do trybunału konstytucyjnego uchwały o pomocy dla Grecji, jako niezgodne z unijnym prawem (niedozwolone subsydia). Wreszcie, tak naprawdę rynki odzyskają zaufanie do strefy euro w momencie, kiedy ta zdecyduje się na przeprowadzenie odważnych, ale mało popularnych reform w publicznych finansach. A to kwestia miesięcy, a nie tygodni. Reasumując – wydaje się, że swoista euforia, jaka ma miejsce obecnie na rynkach zakończy się najpóźniej jutro, a od głębokości spadków, które później nadejdą, będzie zależeć to, czy rzeczywiście sytuacja zaczyna wracać do normy. Pamiętajmy, iż hipotetyczny globalny kryzys fiskalny nie musi dotyczyć wyłącznie strefy euro…

Zobacz też: Kursy walut on-line

EUR/PLN: Notowania z impetem przebiły poziomy 4,10;4,06 i wreszcie 4,00, co teoretycznie otwiera drogę do ruchu na 3,96 i dalej nawet do 3,92-3,93. Wydaje się, iż spadek zatrzyma się w okolice 3,96, skąd zostanie wyprowadzona wtórna fala wzrostowa, która ponownie wyprowadzi euro powyżej 4,00. Wskaźniki w obecnej sytuacji nie dają wiele sygnałów.

USD/PLN: Notowania z impetem przebiły poziom 3,12 zł i zbliżyły się w okolice 3,0350 zł, które wyznacza wsparcie z początku lutego b.r. Z tego poziomu może zostać wyprowadzona wtórna fala wzrostowa, która doprowadzi notowania w okolice 3,10 zł. Wskaźniki w obecnej sytuacji nie dają wiele sygnałów.

EUR/USD: Odreagowanie spadków eurodolara jest dość imponujące, zwłaszcza, że łatwo padł poziom 1,30. Silny opór można obecnie wyznaczyć w strefie 1,31-1,3112 i raczej nie zostanie on wyraźnie naruszony. Wydaje się, że w kolejnych kilkudziesięciu godzinach możemy powrócić poniżej 1,30. Kluczowa dzisiaj będzie konferencja J.C.Tricheta po spotkaniu szefów banków centralnych w Bazylei. Po euforii przyjdzie czas na dogłębną analizę, która zacznie rodzić dodatkowe pytania…

GBP/USD: Wydarzeniem na Wyspach będzie dzisiaj decyzja Banku Anglii o godz. 13:00. Nikt nie oczekuje niespodzianek, ale komunikat będzie uważnie analizowany. Poza tym rynek będzie przyglądał się wynikom spotkania konserwatystów z liberałami, którzy jeżeli się dogadają, to być może będą tworzyć nowy rząd po ubiegłotygodniowych wyborach. Analiza techniczna sugeruje, iż silny opór będą stanowić okolice 1,50 i dalej 1,5040. Jak na razie jest to zwykłe odreagowanie. W kolejnych dniach możemy ponownie spaść poniżej 1,49.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Moja firma
System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

pokaż więcej
Proszę czekać...