Niemiecka gospodarka jest największą w Unii i zaczyna przeżywać największe kłopoty. Paradoksalnie, fakt że jest ona najbardziej ze wszystkich zorientowana na eksport, może jej najbardziej zaciążyć, skoro popyt na świecie na niemieckie towary spada.
Ekonomiści spodziewają się, że niemiecka gospodarka może skuczyć się nawet o 3%. w 2009 r., podczas gdy gospodarka strefy euro może stracić 0,5 proc. Zobaczymy jak niemiecki kryzys wpłynie na nasze położenie. Ministerstwo Pracy prognozuje, że w grudniu stopa bezrobocia wzrosła do 9,5% (z 9,1%. w listopadzie), a w całym 2009 r. wzrośnie "maksymalnie" o 2 pkt proc.
Nadszedł czas na rozliczenie się z fiskusem. Zobacz więcej na www.pit.wieszjak.p