O ile zdrowy rozsądek w sieci, uwaga i spryt to bardzo dobra recepta, to już ignorancja i niezrozumiana duma może wszystko zepsuć. Wielu użytkowników naiwnie wierzy, że może uniknąć szkodliwego oprogramowania jedynie dzięki sprytowi. Jest to dość zastanawiające działanie w dzisiejszych czasach. O ile jeszcze kilka lat temu taka praktyka może się udać, to już dziś, w dobie wszędobylskich zagrożeń, takie działanie jest objawem nieodpowiedzialności.
Sprawdź także: Zamiennik czy oryginał – jaka bateria do laptopa?
Obecnie zdecydowana większość złośliwego oprogramowania jest dostarczana wieloma kanałami, nie tylko bezpośrednio z zainfekowanych stron internetowych (które można omijać), ale również poprzez pocztę e-mail, portale społecznościowe, komunikatory czy luki w zainstalowanym na komputerze oprogramowaniu. W związku z tym rozbudowane i przede wszystkim aktualne oprogramowanie antywirusowe jest bardzo potrzebne.
Zobacz również: Praca w sieci – jak bezpiecznie pracować poza biurem?
Podobnie sprawa wygląda z brakiem zapory w komputerze. Brak zapory firewall to tak jak brak drzwi od domu w ruchliwej i niezbyt przyjaznej okolicy. Zapora firewall wbudowana w system Windows jest wystarczająca, ale lepiej wyposażyć się w tą wbudowaną w system antywirusowy. Pamiętajmy, że warto zaopatrzyć się w firewall, który oferuje nie tylko ochronę danych przychodzący, ale i wychodzących.
Czy wiesz jak: Format i przekątna ekranu – na co zwracać uwagę kupując TV do firmy?
Tak czy inaczej najlepszym rozwiązaniem, oprócz aktualnego antywirusa oraz zapory firewall, jest zdrowy rozsądek i wyobraźnia. Wielu oszustów wykorzystuje naiwność i mówiąc wprost, głupotę użytkowników. Piszą dziwne historie, smutne opowieści tylko po to, aby uśpić naszą czujność i wyłudzić ważne dane bądź skłonić nas do działania, które z pewnością doprowadzi do wielu problemów. Pamiętajmy więc, korzystajmy z antywirusa, zapory firewall oraz ze zdrowego rozsądku, a bezpieczeństwo w sieci nie będzie mitem tylko rzeczywistością.