Pierwszą z nich jest fakt, że nowy HTC Jetstream może pojawić się jedynie w amerykańskiej sieci AT&T. Niestety brak jest jakichkolwiek informacji na temat dostępności modelu w Europie. Z drugiej jednak strony jedna z informacji, o której napiszemy pod koniec może sprawić, że chętnych na nowy tablet będzie jak na lekarstwo. Zacznijmy jednak od przedstawienia specyfikacji urządzenia, która na szczęście przedstawia się dość zachęcająco.
Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon o częstotliwości taktowania 1.5GHz. Systemem operacyjnym pod kontrolą którego pracuje HTC Jetstream jest Android 3.1 Honeycomb współpracujący z nakładką Sense. Oprócz tego urządzenie dysponuje ekranem dotykowym o przekątnej 10.1-cala i rozdzielczości 1280x768 pikseli z funkcją multitouch i sensorem światła.
Zobacz również: BlackBerry Messanger – nieograniczona komunikacja mało popularna w Polsce
HTC Jetstream wyposażono również w dość dobry aparat fotograficzny o matrycy 8 MPix z podwójną lampą LED i autofocusem. Na froncie urządzenia znalazła się kamerka internetowa o matrycy 1.3 MPix. Urządzenie posiada również dostęp do takich serwisów jak Facebook, YouTube czy Twitter. W podróży przyda się zapewne moduł GPS z A-GPS. Użytkownik ma również do dyspozycji slot kart pamięci microSD(HC) o pojemności do 32 GB.
Urządzenie trafi do sprzedaży już 4 września, a jego cena została ustalona na kwotę… 849 dolarów. Trzeba przyznać, że cena paraliżuje. Cena jest wyższa od pierwszego tabletu z systemem Honeycomb. W momencie rynkowej premiery Motorola Xoom była sporo tańsza. Szkoda, że firma HTC tak winduje ceny i jednocześnie pozbawia się szansy na sukces. Czemu? Na rynku jest wiele modeli o wiele tańszych z wcale nie gorszą specyfikacją.
Sprawdź też: Operacje zbliżeniowe NFC – na czym to polega i jak działa?