Całe stosy protokołowanych danych są pozostawiane każdego dnia na dysku naszego komputera przez system Windows i zainstalowane aplikacje. O ile z komputera korzysta tylko jedna osoba, nie mamy się czym martwić, jeśli jednak z danego komputera korzysta kilku użytkowników, może dojść do kradzieży danych i demaskowania naszych poczynań przy komputerze.
Trzeba pamiętać, że niemal wszystkie foldery systemowe i programowe mogą zawierać ciekawe informacje, które mogłyby stać się cennym łupem dla nadgorliwych i bardzo ciekawskich osób. W środowiskach Vista i Windows 7 ślady po użytkowniku są przechowywane w podkatalogu AppData danego profilu. Może to być na przykład katalog: C:\Users\[nazwa użytkownika]\AppData. W starszym systemie Windows XP dane tego typu gromadzone są w folderach Ustawienia lokalne i Dane aplikacji. Oba te foldery znajdują się w katalogu danego profilu, a więc na przykład w katalogu C:\Documents and Settings\[nazwa użytkownika]\.
Sprawdź również: Modułowe centra danych – czy to dobre rozwiązanie dla firmy?
Jeśli jesteśmy posiadaczem danego komputera i jako jedyny posiadamy konto administratora, wystarczy sprawić, aby pozostali użytkownicy korzystali z innych kont z ograniczonymi uprawnieniami. Warto utworzyć takie konto nawet, jeśli tylko na chwilę pożyczamy obcej osobie nasz komputer. W tym celu klikamy na menu Start lub ikonkę Windows w lewym dolnym rogu, a następnie przechodzimy do Panelu sterowania i Konta użytkowników. Z poziomy tego okna zakładamy nowe konto użytkownika z ograniczonym dostępem.
W każdej sytuacji należy chronić swoje dane, bez względu na to czy jesteśmy jedynym użytkownikiem komputera, czy współdzielimy sprzęt z wieloma osobami. Nie każdy z użytkowników ma czyste zamiary, a wystarczy chwila nieuwagi, by nasze dane wyciekły do Internetu lub zostały wykorzystane w niecnych celach.