Unikajmy łatwych podpowiedzi i haseł
Pracownik, który ciągle jest w delegacji, musi pamiętać o datach spotkań czy innych ważnych sprawach często ma mętlik w głowie. Zdarza się, że zamieszanie to sprawi, że zapomni o haśle dostępu do komputera. Często stosowanym sposobem jego odzyskania jest udzielenie prawidłowej odpowiedzi na zdefiniowane niegdyś pytanie. Po prawidłowej odpowiedzi zazwyczaj wysyłana jest wiadomość elektroniczna z tymczasowym hasłem. Niestety większość prostych systemów tego typu bazuje na pytaniach typu: "Twoja pierwsza miłość", "nazwisko panieńskie matki", "miejsce zamieszkania" etc. Pomyślmy, czy w dobie wszędobylskich serwisów społecznościowych zdobycie takich informacji jest trudne? Dla kogoś, komu będzie zależało na dotarciu do poufnych danych firmy, zdobycie takich informacji nie będzie problemem.
Zobacz również: Czy warto wybrać hosting dedykowany?
Najskuteczniejszą metodą na uniknięcie takich problemów jest nieustanna edukacja pracowników i zwrócenie ich uwagi na to, jakie informacje o sobie publikują online. Nie powinny one być w jakikolwiek sposób powiązane ze sposobem ochrony danych w laptopie czy smartfonie. Ponadto warto często zmieniać hasła dostępowe i pamiętać o nich. Podobnie z pytaniami pomocniczymi – nie powinny być one banalnie proste i łatwe do wydedukowania.
Groźne sieci Wi-Fi
Niestety nastały ciężkie czasy dla elektronicznych danych. Już sama myśl, że w globalnej sieci istnieje wiele programów służących do przechwytywania ruchu w sieciach bezprzewodowych przyprawia o wyższe ciśnienie. Wszędobylskie sniffery czy systemy do łamania prostych zabezpieczeń typu WEP to już codzienność. Dostęp do firmy powinien być możliwy wyłącznie za pomocą połączenia VPN, zaś w przypadku dostępu do poczty za pomocą przeglądarki powinien być wymuszany SSL. Zapewni to większe bezpieczeństwo danych, a cyberprzestępcy znacząco utrudni pracę.
Sprawdź też: Nokia X1-00 – telefon muzyczny z najniższej półki cenowej
Wśród mało wyedukowanych pod tym względem pracowników bardzo często popełnianym błędem jest wysyłanie ważnych dokumentów na swój prywatny adres e-mail, który zazwyczaj stoi na darmowym serwerze. Można powiedzieć, że jest to podawanie danych firmy przestępcy na srebrnej tacy. Po raz kolejny kluczem do wyeliminowania takich i innych nieodpowiedzialnych zachowań jest nieustanna i skuteczna edukacja pracowników. Niekiedy wystarczy jedno proste szkolenie, przypomnienie, aby ochronić cenne firmowe dane.