Wikipedia - jedni na dźwięk tego słowa podskakują z radości, inni zaś szybko opuszczają pomieszczenie, w którym je usłyszeli. Jedna z największych internetowych encyklopedii dzieli użytkowników na dwie grupy. Jedni z nich bezgranicznie wierzą we wszystko co tam jest opublikowane, drudzy zaś już nie raz przejechali się w praktyce na publikowanych tam 'rewelacjach'. Trudno się zatem dziwić założycielowi Wikipedii, który chce ograniczyć dodawanie nowych haseł oraz edycję już istniejących przez nowych użytkowników.
Intencje jak najbardziej słuszne, jednak wątpliwości budzi fakt wspomnianej grupy 'godnych zaufania użytkowników', którzy zajmowaliby się weryfikacją tekstów. Do tego dochodzi również dość długi czas autoryzacji tekstu mogący wynosić nawet kilka tygodni. O tym, że coś powinno zostać w tej kwestii zrobione świadczą wyniki ankiety - 60% użytkowników Wikipedii ma dość encyklopedycznych wandali.
Źródło: IDG