Coraz większą popularnością w ostatnim czasie mierniki poboru energii elektrycznej, dzięki który określić można pobór energii przez domowe urządzenia pozostawione w stanie czuwania. Mierniki tego typu nie są zbyt dokładne, dzięki nim jednak możemy przekonać się, że odłączając niektóre urządzenia pozostawione w stanie czuwania możemy zaoszczędzić do kilkudziesięciu złotych rocznie.
Innym sposobem sprawdzenia, że nie działające pozornie urządzenia zużywają energię, jest sprawdzenie domowego licznika prądu. Okazuje się że tarcza licznika kręci się, mimo że w domu nie działa żadne urządzenie. Gdy nie jesteśmy pewni, czy dane urządzenie zużywa energię, wystarczy przyłożyć rękę – ciepła ścianka zasilacza oznacza, że tak.
Podczas dłuższej nieobecności możemy odłączyć od prądu takie urządzenia jak: telewizor, drukarka, komputer, modem, głośniki komputerowe, ładowarka do telefonu i laptopa, DVD, ekspres do kawy. Nie należy odłączać urządzeń programowanych czasowo, jak również alarmu, automatycznej sekretarki, telefonu i faksu.
Odłączenie urządzeń „stand by” przyniesie pewne oszczędności w budżecie domowym, nie można ich jednak przeceniać. O wiele więcej zaoszczędzimy używając roztropnie urządzeń grzewczych takich jak np. czajnik, kuchnia elektryczna, ogrzewanie podłogowe. Podczas gotowania wody w czajniku, powinno się nalewać tyle wody, ile aktualnie potrzebujemy. Gotując każdorazowo o 2 szklanki wody więcej (500 ml), w ciągu roku przepłacimy ok. 50 zł.
Należy pamiętać o odkamienianiu czajnika, zgromadzony na grzałce kamień wydłuża czas gotowania. Stosowana w nowych czajnikach teflonowa płyta grzewcza zapobiega osadzaniu się kamienia.
Należy pamiętać, że czajnik jest urządzeniem sprawniejszym energetycznie od kuchni elektrycznej, która wypromieniowuje ciepło na zewnątrz, dlatego zamiast gotować wodę w garnku (np. na makaron), warto zrobić to w czajniku a następnie przelać do garnka.
Warto także zwrócić uwagę na włączoną non stop lodówkę. Przepełniona, oblodzona lub z uszkodzoną uszczelką lodówka powoduje zwiększone zużycie energii.
Duże znaczenie ma także dobór odpowiedniego oświetlenia. Stosując żarówki energooszczędne możemy zaoszczędzić do 80 proc. energii. Oświetlenia tego typu nie stosuje się w miejscach, gdzie włączamy prąd na krótko, np. w łazience. Żarówka energooszczędna długo się nagrzewa. Należy pamiętać też, że jedna żarówka mocniejsza daje więcej światła od kilku słabszych.
Do oszczędności energii najlepiej podejść systemowo i zwrócić uwagę na urządzenia które działają długo lub zużywają dużo energii. Odłączając zaprogramowany sprzęt, lub ładowanie baterii np. w słuchawce telefonu, można spowodować więcej szkody niż pożytku.