Jak najbardziej tak. Pozytywna energia, czyli energia geotermalna z wnętrza ziemi może być darmowym źródłem energii. Darmowym w eksploatacji, ale niestety najpierw trzeba zapłacić za to żeby do niej dotrzeć. Potrzebny jest do tego celu system rur połączonych z kolektorem i pompa ciepła, czyli urządzenie, które przesyła energię cieplną gruntu i oddaje ją instalacji we wnętrzu domu. Wymienniki ciepła, które czerpią energię z wnętrza ziemi to zestaw rur o długości około 4 km i średnicy 10 cm które są zakopane na głębokości między 1,5 a 2,0m.
Pompy ciepła to innowacyjna, ale konkurencyjna technologia dla tradycyjnych źródeł ciepła takich jak kominki, piece gazowe, kotły czy piece akumulacyjne. Warto zainwestować w pompy ciepła, ponieważ gwarantują całkowitą niezależność użytkownikowi. Źródło ciepła jest całkowicie darmowe i niewyczerpywalne, ani za naszego życia ani za życia kilku następnych pokoleń. Niskie koszty eksploatacji są gwarantowane, ale tylko, jeśli odpowiednio dobierzemy pod względem technicznym pompę. Rodzaj pompy warunkuje cenę i funkcjonalność. Cały projekt należy dobrze zaplanować nie pomijając żadnego etapu. Najlepiej, skorzystać z pomocy firm, które specjalizują się w stosowaniu tego typu technologii.
Ważne jest odpowiednie rozpoznanie gruntu, poziomu wód gruntowych, przekroju geologicznego w najbliższym sąsiedztwie i dostosowanie instalacji do otoczenia. Wydajność instalacji należy dostosować do warunków geologicznych oraz do rozmiaru zapotrzebowania domu w energię cieplną. Przeanalizowanie tych wszystkich zmiennych pozwoli na optymalne dopasowanie rozwiązania do naszych potrzeb.
Pozytywna ekologiczna energia jest niezwykle popularna w Skandynawii. W Norwegii, w co drugim domu wykorzystywana jest energia z wnętrza ziemi, podobnie na Islandii. Technologia ta jest popularna także w Stanach Zjednoczonych. Koszty instalacji są wysokie w porównaniu do rozwiązań tradycyjnych, jednorazowo przy przeciętnym domu nieprzekaraczającym 150 m2 trzeba wydać około 35 tysięcy zł. Dużo, ale potem nie płacimy już nic, jesteśmy niezależni, nasz budżet odpoczywa i mamy tą cudowną świadomość, że jesteśmy ekologiczni. Koszty znacznie spadną, jeśli przekonamy sąsiadów żeby przyłączyli się do inwestycji.
Ekologia jest promowana przez Unię Europejską, w związku z tym systemy oparte na naturalnych źródłach energii są niżej opodatkowane niż technologie tradycyjne. W warunkach polskich niewyczerpywane i odnawialne źródła energii to ciągle ekstrawagancja dla zamożnych. Jest to stereotyp, który im szybciej złamiemy tym lepiej dla naszych finansów. Prawdą jest, że początkowe nakłady inwestycyjne są bardzo wysokie, ale innowacyjne rozwiązania zawsze są w pierwszym etapie swojego istnienia kosztowne. Nie mam wątpliwości, że w bliskiej przyszłości energia odnawialna będzie równie popularna tak jak obecnie tradycyjna- głównie z tego powodu, że Unia wspiera pionierów w tej dziedzinie.
Na terenie naszego kraju ponad 80% obszarów spełnia warunki, które umożliwiają eksploatowanie energii geotermalnej, co napawa optymizmem. Życzę wszystkim, którzy dotrwali do końca tego artykułu, aby byli otwarci na nowe niekonwencjonalne rozwiązania