Jedną z takich firm jest Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SATUS, które poinformowało, że trwają zapisy na fundusz nieruchomości komercyjnych. Zarządzający funduszem widzą szansę na tym rynku, który po zapaści zaczyna się odradzać.
– To najlepszy moment, aby być we właściwym czasie i we właściwym miejscu przy inwestowaniu w nieruchomości komercyjne. Dostrzegamy mnóstwo okazji inwestycyjnych, zwłaszcza na Dolnym Śląsku i na Ścianie Wschodniej. To w tych rejonach, firmy najaktywniej poszukują lokalizacji pod biura, magazyny czy zgłaszają popyt na obecność w ewentualnych regionalnych centrach handlowych – uważa Mariusz Borowiec, prezes TFI SATUS.
Pomysł na działalność funduszu to inwestowanie pozyskanych aktywów w spółki celowe realizujące budowę obiektów komercyjnych. Będą to przede wszystkim centra biurowe, handlowe i hale magazynowe. Fundusz będzie także inwestował w obiekty build to suit na potrzeby konkretnego najemcy.
Horyzont dla pojedynczej inwestycji wyniesie od trzech do pięciu lat. Fundusz został powołany na czas nieokreślony, a kolejne emisje będą przeprowadzane na potrzeby sfinansowania konkretnych projektów inwestycyjnych.
Dla realizacji celów inwestycyjnych tego Funduszu została podjęta współpraca z Deweloperem – spółką Biuro Inwestycji Kapitałowych.
Deweloper wyszukuje, weryfikuje i rekomenduje projekty inwestycyjne, realizuje prace przygotowawcze i wdrożeniowe, komercjalizuje obiekty poprzez poszukiwanie najemców, prowadzi nadzór nad eksploatacją obiektów, poszukuje optymalnego wyjścia z inwestycji. Wymóg nabywania przez dewelopera certyfikatów uprzywilejowanych, których wartość emisji będzie stanowiła 20 proc. wartości emisji wszystkich certyfikatów oraz preferencja dla inwestora finansowego w postaci pierwszeństwa w otrzymaniu przed developerem minimalnej stopy dochodu, stanowi najważniejszy element ograniczenia ryzyka dla inwestorów i uwiarygodnia tym samym rekomendacje, działania i zaangażowanie dewelopera.