RPP nie podejmuje decyzji o zmianie stóp od czerwca 2009 r. I mimo, że stopa referencyjna, która wynosi 3,5 proc. to historyczne minimum, które powinno pozytywnie wpływać na koszt pozyskania pieniądza na rynku finansowym, to jak na razie nie przekłada się na wzrost popytu przedsiębiorstw na kredyt. Od marca 2009 r. (maksymalna historyczna nominalna wartość należności) do sierpnia 2010 r. wartość należności przedsiębiorstw wobec sektora finansowego zmniejszyła się o 18 mld zł, a jednocześnie wartość depozytów firm wzrosła o ponad 21 mld zł. Wskazuje to wyraźnie, że nawet niski koszt kapitału nie zachęca firm do korzystania z zewnętrznego finansowania.
Firmy czekają ciągle na potwierdzenie trwałości trendu wzrostowego polskiej gospodarki, a także stabilnej poprawy sytuacji gospodarczej u naszych głównych partnerów handlowych, czyli w krajach UE, a szczególnie w Niemczech. Świetne wyniki gospodarki niemieckiej w I połowie br. okazały się jak na razie nietrwałe. Poza tym nie wiadomo jaki wpływ na wzrost PKB będzie miała planowana przez rząd podwyżka VAT od stycznia 2011 r. i zamrożenie wynagrodzeń w sektorze publicznym, które może osłabić popyt konsumpcyjny. VAT bez wątpienia wpłynie na wzrost cen. Odpowiedź na pytanie o rzeczywistą skalę tego wpływu przyniesie dopiero przyszły rok.
Przeczytaj również: Czy opłaca się spłacać kredyt bezpośrednio w walucie
W ostatnich miesiącach inflacja wyhamowała, jednocześnie prognozy rozwoju gospodarki światowej nie stwarzają przesłanek do istotnego wzrostu cen surowców, który mógłby skutkować podwyżkami cen towarów i usług w Polsce. Sytuacja w rolnictwie także jest opanowana. Co prawda PPI przyspieszył, co może stanowić podstawę do prognozowania wzrostu inflacji, a zatem i stóp procentowych. Jednak zbyt szybkie podniesienie stóp procentowych przez RPP mogłoby zbytnio umocnić złotego, co przy ciągle niestabilnej sytuacji przedsiębiorstw-eksporterów nie byłoby korzystne.
W październiku będzie znana nowa projekcja inflacji i wtedy można się spodziewać decyzji o ewentualnej podwyżce stóp procentowych. Natomiast co się będzie działo w przyszłym roku zależeć będzie od sytuacji gospodarczej nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim na świecie – dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
Źródło: Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan