KE oczekuje, iż w 2010 roku wzrost gospodarczy w Polsce przyśpieszy do 2,6 proc., wobec wcześniej prognozowanych 1,8 proc. Stanie się to przede wszystkim za sprawą eksportu, który korzysta z odrodzenia światowej gospodarki. Nie bez znaczenia są także korzystne warunki kursowe.
Ponadto, w opinii KE, wzrost gospodarczy w Polsce oparty będzie na popycie wewnętrznym. Poprawa wizerunku Polski wśród zagranicznych inwestorów wpłynie na zwiększenie liczby inwestycji, co spowoduje napływ kapitału. Do rozwoju przyczyni się także korzystna sytuacja na rynku pracy.
Również według oceny analityków MG nasz kraj jako jeden z nielicznych poradził sobie ze skutkami kryzysu. Przyczyniło się do tego przede wszystkim znaczące przyśpieszenie publicznych wydatków inwestycyjnych, w części finansowanych ze środków unijnych, a także odbudowa eksportu. Wciąż rosnąca konsumpcja jest zaś wynikiem lepszej sytuacji na rynku pracy oraz zmniejszeniu podatku dochodowego.
Obecna aktualizacja prognozy ogłoszonej 3 listopada 2009 r., dotyczy wzrostu gospodarczego oraz inflacji w 2010 roku dla UE, strefy euro, oraz siedmiu największych gospodarek UE, w tym dla Polski.
MG/IN
Zobacz także: Finanse.wieszjak.pl