Sezon wakacyjny dobiegł końca, a wraz z nim pojawiły się statystyki i rankingi, które pokazują, jak mocno zmienia się pozycja Polski w globalnej turystyce. Najnowsze zestawienie wskazuje nasz kraj na 19. miejscu wśród najchętniej odwiedzanych kierunków świata. To duży awans, za którym stoją zarówno liczby, jak i realne zmiany w jakości oferty turystycznej.
41 milionów gości rocznie, w tym 8 milionów z zagranicy Według danych z 2023 roku z płatnych noclegów w Polsce – od hoteli po pensjonaty i kwatery prywatne – skorzystało 41 mln osób. Co piąty turysta to cudzoziemiec, co oznacza, że nasz kraj odwiedziło blisko 8 mln gości zagranicznych. To wielkość porównywalna z populacją średniego europejskiego państwa.
Największą popularnością cieszą się Pomorze Zachodnie z Kołobrzegiem i okolicami, a także Małopolska i Podkarpacie. Tradycyjnie mocnym punktem pozostaje Warszawa jako centrum biznesowe i Trójmiasto dzięki bliskości Skandynawii. Widać jednak, że Polska to już nie tylko Kraków i Wrocław – coraz częściej turyści wybierają góry i nadmorskie kurorty.
Premium po polsku – gość coraz bardziej wymagający Jak podkreśla Paweł Ryszkiewicz, prezes Grupy Belmonte, polski turysta i gość zagraniczny są dziś świadomi, doświadczeni i porównują ofertę z najlepszymi resortami Europy. Oczekują obsługi na najwyższym poziomie, całodobowej recepcji, room service’u i jakości infrastruktury, która wykracza daleko poza „wygodne łóżko”.
Nowe hotele 4- i 5-gwiazdkowe w Polsce – budowane w ostatniej dekadzie – oferują standard na równi z zachodnimi kurortami, a często wyróżniają się polską gościnnością i indywidualnym podejściem. Ważnym elementem stała się kuchnia, która coraz częściej stawia na lokalne inspiracje zamiast powtarzalnych, sieciowych bufetów.
Goście szukają również dobrego zaplecza spa, atrakcji na miejscu i w regionie – chcą, aby hotel i jego otoczenie zapewniały wypełniony program pobytu niezależnie od pogody.
Krócej, ale lepiej
Statystyki pokazują, że aż 80% pobytów krajowych trwa od 2 do 5 dni.
Polacy wolą wybrać krótszy pobyt w hotelu wyższej klasy niż dłuższy w gorszych warunkach. To podejście wpisuje się w trend w którym jakość pobytu staje się ważniejsza niż jego długość.
Wyjątkiem są ferie zimowe, kiedy pobyty narciarskie w miejscowościach takich jak Krynica trwają tydzień, a rodziny wracają regularnie, budując więź z hotelem. Coraz popularniejsze stają się też święta spędzane poza domem – Boże Narodzenie w hotelach premium to segment wymagający, ale szybko rosnący.
Skąd przyjeżdżają turyści?
Największą grupę wśród zagranicznych gości stanowią Niemcy (1,5 mln rocznie), następnie Ukraińcy (ok. 800 tys.), Brytyjczycy (600–700 tys.), Amerykanie (ok. 500 tys.) oraz Czesi (380 tys.). Każda z tych grup wybiera Polskę z innych powodów – od bliskości geograficznej, przez rodzinne więzi, po historyczne i kulturowe atrakcje, jak Kraków czy Warszawa.
Biznes premium – rentowny od startu
Jak wygląda rentowność hoteli premium? Przykład Belmonte Hotel Krynica Zdrój pokazuje, że odpowiednio zaplanowana inwestycja może być dochodowa od pierwszego roku. Kluczowe są: pełne zaplecze (od spa po sale konferencyjne), zróżnicowana oferta dla rodzin, lokalizacja w atrakcyjnej destynacji oraz inwestycje w obsługę i marketing.
Belmonte zatrudnia 150 osób i utrzymuje wysoką jakość usług, co pozwala oferować stawki premium i budować lojalność gości.
Polska turystyka premium – dopiero się rozkręca Choć turystyka generuje średnio 8% PKB w Europie, w Polsce to wciąż tylko 4%. Oznacza to ogromny potencjał wzrostu. Liczba noclegów rośnie szybciej niż PKB, a Polska staje się coraz atrakcyjniejsza nie tylko dla rodzimych, ale i zagranicznych turystów.
Zmiany klimatyczne – upały w krajach śródziemnomorskich – mogą dodatkowo sprzyjać kierunkom takim jak Polska, gdzie pogoda bywa kapryśna, ale bardziej przyjazna dla rodzinnego wypoczynku.
Polska turystyka premium nie tylko dogania Europę, ale zaczyna przyciągać gości świadomych, wymagających i gotowych płacić za jakość.
Wciąż jest przestrzeń do rozwoju, a rosnące zainteresowanie zagranicznych turystów to sygnał, że Polska na dobre wchodzi do światowej ligi atrakcyjnych kierunków.