Branża meblarska: rośnie popyt i… długi

Sklep meblowy. Meble / ShutterStock
125,6 mln zł – tyle wynosi obecnie zadłużenie branży meblarskiej. Od początku pandemii zwiększyło się o blisko 18 mln zł. Większość, bo aż 70% tej kwoty stanowi zadłużenie najmniejszych firm, czyli JDG-ów. I choć popyt na meble w koronakryzysie wzrósł, to nie lada wyzwaniem jest produkcja w atmosferze galopujących cen surowców, problemów z dostawami i coraz droższej energii. Aby zrekompensować sobie straty i opłacić kluczowych kontrahentów, meblarze będą podnosić ceny swoich produktów.

Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, zadłużenie przedsiębiorców zajmujących się produkcją mebli wzrosło w czasie pandemii o 15 mln zł. Z kolei firmy, które sprzedają gotowe szafy, stoły czy kanapy, zwiększyły dług o 3 mln zł. W sumie branża meblarska ma do oddania ponad 125,6 mln zł.

Mały biznes na wielkim rynku

Od 2016 roku sprzedaż mebli za granice kraju stale rośnie. W 2020 roku polscy producenci wyeksportowali meble o łącznej wartości sięgającej ponad 233 mld euro. Ten wynik dał rodzimej branży meblarskiej 4. miejsce na rynku światowych dostaw. Jednak mimo stałego rozwoju sektora, problemy go nie omijają. Największe zmartwienia mają najmniejsi gracze.

"Branża meblarska w Polsce jest bardzo zróżnicowana. Firmy podzielone są na dwie grupy. Pierwszą stanowią duzi gracze, którzy produkują przeważnie na eksport lub mają własne rynki zbytu. Drugą tworzą małe firmy i zakłady, które sprzedają meble w Internecie lub pod konkretne zamówienie. To właśnie one mają największe problemy i popadają w coraz to większe tarapaty. Te małe firmy są bardziej wrażliwe na wahania koniunktury i zatory płatnicze, a pandemia i związane z nią zawirowania gospodarcze tylko pogorszyły ich sytuację finansową. W naszej bazie danych wpisanych jest blisko trzy tysiące takich jednoosobowych działalności gospodarczych, które muszą oddać wierzycielom ponad 90 mln zł." - powiedział Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Średnio jedna firma meblarska ma do spłaty prawie 37,6 tys. zł. Najbardziej zadłużone przedsiębiorstwo z tej branży, to spółka jawna z województwa łódzkiego, która musi się rozliczyć z wierzycielami na kwotę sięgającą prawie 3,3 mln zł.

Prognozy nie napawają optymizmem

Coraz droższe płyty wiórowe, wysokie ceny pianki i okuć, wyższe ceny drewna oraz problemy z pozyskiwaniem tego surowca – to tylko niektóre z kłopotów branży, wpływające również na kondycję finansową firm. Produkcję materiałów wykorzystywanych do wyrobu mebli podrażają także wymogi polityki ekologicznej, braki w materiałach oraz wzrost cen gazu i prądu. Wzrost kosztów produkcji przeniesie się na podwyżkę cen w sklepach, ale nasi przedsiębiorcy mogą również stracić na eksporcie.

"Polscy producenci mebli są konkurencyjni na rynku zagranicznym głównie ze względów cenowych. Jednak wzrost kosztów produkcji sprawi, że rodzime produkty cenowo mogą zbliżyć się do europejskich producentów. W Polsce koszty materiałów są obecnie wyższe nawet o kilkaset procent w stosunku do cen sprzed pandemii. Do tego dochodzi koszt transportu komponentów głównie z Chin, który również podrożał. Jak wynika z kalkulacji firmy B+R Studio, cena energii wzrosła o ok. 60 proc., a wynagrodzenia średnio o 16 proc. To wszystko negatywnie wpłynie na funkcjonowanie całego sektora. Firmy, które mają zaplecze finansowe, będą w stanie przetrwać ten trudny czas. Dużym graczom też łatwiej negocjować ceny u dostawców, ponieważ zamawiają więcej i często znajdują się w grupie strategicznych klientów. W znacznie gorszej sytuacji są mali przedsiębiorcy, którzy z reguły nie mają ani odłożonych środków pieniężnych, ani argumentów do rozmów o cenach." powiedział Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.

Przedsiębiorstwa z branży meblarskiej największe trudności mają z regulowaniem rat za kredyty, leasingi czy ubezpieczenie. Ich zobowiązania wobec firm finansowych i ubezpieczeniowych stanowią 64% wartości całego zadłużenia i sięgają 80 mln zł. Drugie w kolejce po płatności są firmy zajmujące się handlem hurtowym, głównie dostawcy materiałów. Branża meblarska winna jest im ponad 11 mln zł. Przedsiębiorcy przemysłowi czekają na zwrot należności od meblarzy w wysokości 7 mln zł.

Zagłębie meblarskie w najgorszej sytuacji

Najwyższe zadłużenie mają firmy zarejestrowane w Wielkopolsce, która została uznana za stolicę branży. To właśnie tam sektor prężnie się rozwija. Fabryki działające od lat przechodzą w ręce nowych właścicieli często drogą sukcesji. Powstają również nowe przedsiębiorstwa. W tym województwie działa najwięcej firm z branży, ale jest tam również najwięcej dłużników (531). Kwota zadłużenia wielkopolskich meblarzy przekracza 20 mln zł. Zdecydowanie mniej mają do spłaty przedsiębiorcy z centralnej Polski. Meblarze z Mazowsza muszą oddać wierzycielom 14 mln zł. Podium najbardziej zadłużonych firm z sektora meblarskiego zamykają te ze Śląska (12 mln zł).

Do najmniej zadłużonych przedsiębiorstw z sektora meblarskiego należą firmy zarejestrowane w województwach: opolskim (1,6 mln zł), podlaskim (2 mln zł) oraz lubuskim (2,5 mln zł).

Moja firma
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej
26 kwi 2024

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?
25 kwi 2024

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić
25 kwi 2024

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?
24 kwi 2024

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]
23 kwi 2024

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać
23 kwi 2024

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm
23 kwi 2024

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję
22 kwi 2024

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

pokaż więcej
Proszę czekać...