Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wysokością obrotów na NewConnect. Jest to duży plus, ponieważ wiele osób uważało, że może w ogóle nie być handlu na tych akcjach - mówi Marcin Sójka, analityk DM PKO BP.
Wczoraj z udziałem wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej odbyła się uroczysta inauguracja nowego rynku akcji GPW - NewConnect. Symbolicznego otwarcia rynku dokonał prezes giełdy Ludwik Sobolewski.
- NewConnect jest ważnym elementem budowy regionalnego centrum obrotu kapitałem - mówił Sobolewski podczas uroczystości.
Ale nowy rynek ruszył nie tylko symbolicznie i mimo spadków na głównym parkiecie akcje wszystkich debiutantów poszły w górę. Rekordowy był wzrost notowań producenta programów telewizyjnych i gier komputerowych Virtual Vision. Jego akcje podrożały na otwarciu o 675 proc., a w ciągu całego dnia notowań ich kurs wzrósł o 1875 proc. Była to jednak jedyna firma, której akcjami prawie nie handlowano, a taki ogromny wzrost wygenerowały zaledwie dwa zlecenia.
Pozostałe cztery debiutujące spółki poza wysokimi wzrostami odnotowały też większe od oczekiwań obroty. Liderem pod tym względem był Wrocławski Dom Maklerski, którego akcje, przy obrotach na poziomie 13,3 mln zł, podrożały o 159 proc.
- To nie jest przypadek, że obroty na naszej spółce są bardzo duże. W momencie plasowania naszej oferty prywatnej dużą wagę przyłożyliśmy bowiem do rozdrobnienia naszej oferty, aby trafiła do jak największej liczby inwestorów - tłumaczy Wojciech Gudaszewski prezes Wrocławskiego Domu Maklerskiego.
Bardzo silny wzrost zanotowały akcje producenta alkoholi Viaguara. Jego papiery zdrożały o 488 proc.
- Pozytywnie na ich wycenę mogły wpłynąć nowe informacje dotyczące rozwoju spółki - mówi Marcin Sójka. Akcje pozostałych dwóch spółek, które są związane z MCI Management - S4E i Digital Avenue - zdrożały w czwartek odpowiednio o 40 proc. i 7 proc.
33,5 mln zł wyniosły obroty podczas pierwszego dnia notowań na NewConnect
WOJCIECH IWANIUK