Zarówno na rynku walutowym, jak i długu nastroje w piątek nieco się pogarszają, głównie na skutek czynników zewnętrznych. Dealerzy spodziewają się jednak w miarę spokojnego dnia.
W czwartek około 9.15 za euro płacono 3,7950 zł wobec 3,7920 zł w czwartek wieczorem, a za dolara 3,1570 zł wobec odpowiednio 3,1615 zł. Odchylenie od starego parytetu wynosiło 18,1 proc. po mocnej stronie (wyliczenia BPH). Na rynku międzynarodowym za euro płacono 1,2020 dolara.
"Piątkowa sesja rozpoczęła się od niewielkiego osłabienia złotego. Jako, że mamy ostatni dzień tygodnia i brak informacji lokalnych, spodziewamy się raczej spokojnego dnia z lekką tendencją do osłabienia polskiej waluty" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer BPH. "Osłabienie związane jest ze zmniejszającą się różnicą w stopach procentowych między strefą euro a polską - w ciągu dwóch dni różnica ta zmniejszyła się o 0,5 proc" - dodał dealer.
Najpierw we wtorek RPP obniżyła stopy o 25 pkt bazowych, a w czwartek EBC podwyższył stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Zdaniem Krzemińskiego złoty dalej się może osłabiać. "Poziomem wsparcia jest 3,81 do euro, tam pojawią się zapewne chętni do kupowania złotego" - powiedział.
Na rynku długu rentowności rosną nieznacznie w ślad za obniżkami cen na rynkach bazowych. "W piątek oczekujemy spadku cen obligacji w ślad za spadkami na rynkach bazowych" - powiedział Tomasz Choromański, dealer BRE Banku.
W czwartek EBC podwyższył stopy procentowe w strefie euro o 25 pkt. bazowych. Główna stopa proc. wynosi po tej podwyżce 2,50 proc. Prezes EBC Jean-Claude Trichet ocenił w czwartek, że polityka EBC jest nadal "akomodacyjna", po czwartkowej podwyżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych. "Dodatkowo na pogorszenie nastrojów niekorzystnie wpłynęło czwartkowe oświadczenie NBP" - dodał dealer.
W czwartek NBP poinformował, że na ostatnim posiedzeniu nie rozważono obniżki stóp procentowych o 50 pkt bazowych.
Na lokalnym rynku długu rentowność dwuletnich obligacji wynosiła około 9.25 4,00 proc. wobec 3,98 proc. wieczorem w czwartek, pięcioletnich DS1110 4,43 proc. wobec 4,39 proc. a dziesięcioletnich DS1015 4,61 proc. wobec 4,58 proc.
"Piątkowa sesja rozpoczęła się od niewielkiego osłabienia złotego. Jako, że mamy ostatni dzień tygodnia i brak informacji lokalnych, spodziewamy się raczej spokojnego dnia z lekką tendencją do osłabienia polskiej waluty" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer BPH. "Osłabienie związane jest ze zmniejszającą się różnicą w stopach procentowych między strefą euro a polską - w ciągu dwóch dni różnica ta zmniejszyła się o 0,5 proc" - dodał dealer.
Najpierw we wtorek RPP obniżyła stopy o 25 pkt bazowych, a w czwartek EBC podwyższył stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Zdaniem Krzemińskiego złoty dalej się może osłabiać. "Poziomem wsparcia jest 3,81 do euro, tam pojawią się zapewne chętni do kupowania złotego" - powiedział.
Na rynku długu rentowności rosną nieznacznie w ślad za obniżkami cen na rynkach bazowych. "W piątek oczekujemy spadku cen obligacji w ślad za spadkami na rynkach bazowych" - powiedział Tomasz Choromański, dealer BRE Banku.
W czwartek EBC podwyższył stopy procentowe w strefie euro o 25 pkt. bazowych. Główna stopa proc. wynosi po tej podwyżce 2,50 proc. Prezes EBC Jean-Claude Trichet ocenił w czwartek, że polityka EBC jest nadal "akomodacyjna", po czwartkowej podwyżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych. "Dodatkowo na pogorszenie nastrojów niekorzystnie wpłynęło czwartkowe oświadczenie NBP" - dodał dealer.
W czwartek NBP poinformował, że na ostatnim posiedzeniu nie rozważono obniżki stóp procentowych o 50 pkt bazowych.
Na lokalnym rynku długu rentowność dwuletnich obligacji wynosiła około 9.25 4,00 proc. wobec 3,98 proc. wieczorem w czwartek, pięcioletnich DS1110 4,43 proc. wobec 4,39 proc. a dziesięcioletnich DS1015 4,61 proc. wobec 4,58 proc.