Polacy wzięli w 2005 roku 11 mld euro różnego rodzaju kredytów konsumenckich, czyli o 13,4 proc. więcej niż rok wcześniej - wynika z raportu Cetelem - Obserwator 2006. Jest to 1,2 proc. całego portfela kredytów konsumenckich, które zaciągnięto w Europie w 2005 roku.
Rynek kredytów konsumenckich w Europie urósł w 2005 roku o 5,6 proc.
"Odnotowany 13-proc. przyrost wartości kredytów w warunkach umacniającej się waluty krajowej oznacza blisko 20-proc. przyrost wielkości tego rynku w złotych. Podobnie jak ubiegły rok, tak i ten powinien być rokiem wzrostu; szybko będziemy nadrabiać zaległości i zbliżać się do innych krajów Europy" - powiedział Łukasz Gębski, członek zarządu Cetelem Bank Polska, zlecającego raport Obserwator 2006.
Jak wynika z przedstawionych danych, najwięcej w 2005 roku pożyczyli mieszkańcy Wielkiej Brytanii (26 proc.) oraz Niemiec (26 proc.). Ich wierzytelności wyniosły odpowiednio 242 mld euro i 237 mld euro, i łącznie stanowiły ponad 50 proc. europejskiego rynku kredytów konsumenckich w 2005 roku.
Średni portfel kredytowy przypadający na polskie gospodarstwo domowe wyniósł 798 euro (przy liczbie 13,77 mln gospodarstw). Pod tym względem liderami ponownie byli Brytyjczycy (9,6 tys. euro) i Niemcy (6,05 tys. euro). Następnymi w kolejności okazali się Hiszpanie (5,59 tys. euro) oraz Francuzi (4,79 tys. euro). Zadłużenie przeciętnej europejskiej rodziny wyniosło natomiast 4,89 tys. euro.
"Tak duże różnice w zadłużeniu polskich i europejskich gospodarstw domowych pokazuje, że w Polsce jest jeszcze ogromny, niewykorzystany potencjał" - ocenił Gębski. Jego zdaniem Polska będzie w najbliższych latach podążać śladem innych państw europejskich i pożyczać coraz więcej. "Fakt, że pożyczamy mniej nie wynika tylko z niższych zarobków. Jest to przede wszystkim kwestia przekonania się do takiej formy kupowania" - powiedział Gębski.
W ciągu 12 miesięcy najwięcej Polaków zamierza wydać pieniądze (niekoniecznie pochodzące z kredytu) na rozrywkę/podróże (32 proc.), wyposażenie mieszkań (26 proc.) oraz sprzęt AGD (24 proc.). Z kolei 6 proc. planuje kupno nieruchomości, a 9 proc - samochód. Obserwator 2006 został opracowany przez TNS OBOP na zlecenie francuskiej Grupy Cetelem. Raport ukazuje się od 1999 roku, w Polsce po raz drugi.
Jako kredyt konsumencki polskie ustawodawstwo kwalifikuje karty kredytowe, kredyt ratalny, gotówkowy oraz na rachunku otwartym, których wartość zawiera się w przedziale 500 zł-80 tys. zł. W raporcie uwzględniono 11 krajów: Hiszpanię, Francję, Włochy, Portugalię, Belgię, Niemcy, Wielką Brytanię, Czechy, Węgry, Polskę oraz Słowację.
"Odnotowany 13-proc. przyrost wartości kredytów w warunkach umacniającej się waluty krajowej oznacza blisko 20-proc. przyrost wielkości tego rynku w złotych. Podobnie jak ubiegły rok, tak i ten powinien być rokiem wzrostu; szybko będziemy nadrabiać zaległości i zbliżać się do innych krajów Europy" - powiedział Łukasz Gębski, członek zarządu Cetelem Bank Polska, zlecającego raport Obserwator 2006.
Jak wynika z przedstawionych danych, najwięcej w 2005 roku pożyczyli mieszkańcy Wielkiej Brytanii (26 proc.) oraz Niemiec (26 proc.). Ich wierzytelności wyniosły odpowiednio 242 mld euro i 237 mld euro, i łącznie stanowiły ponad 50 proc. europejskiego rynku kredytów konsumenckich w 2005 roku.
Średni portfel kredytowy przypadający na polskie gospodarstwo domowe wyniósł 798 euro (przy liczbie 13,77 mln gospodarstw). Pod tym względem liderami ponownie byli Brytyjczycy (9,6 tys. euro) i Niemcy (6,05 tys. euro). Następnymi w kolejności okazali się Hiszpanie (5,59 tys. euro) oraz Francuzi (4,79 tys. euro). Zadłużenie przeciętnej europejskiej rodziny wyniosło natomiast 4,89 tys. euro.
"Tak duże różnice w zadłużeniu polskich i europejskich gospodarstw domowych pokazuje, że w Polsce jest jeszcze ogromny, niewykorzystany potencjał" - ocenił Gębski. Jego zdaniem Polska będzie w najbliższych latach podążać śladem innych państw europejskich i pożyczać coraz więcej. "Fakt, że pożyczamy mniej nie wynika tylko z niższych zarobków. Jest to przede wszystkim kwestia przekonania się do takiej formy kupowania" - powiedział Gębski.
W ciągu 12 miesięcy najwięcej Polaków zamierza wydać pieniądze (niekoniecznie pochodzące z kredytu) na rozrywkę/podróże (32 proc.), wyposażenie mieszkań (26 proc.) oraz sprzęt AGD (24 proc.). Z kolei 6 proc. planuje kupno nieruchomości, a 9 proc - samochód. Obserwator 2006 został opracowany przez TNS OBOP na zlecenie francuskiej Grupy Cetelem. Raport ukazuje się od 1999 roku, w Polsce po raz drugi.
Jako kredyt konsumencki polskie ustawodawstwo kwalifikuje karty kredytowe, kredyt ratalny, gotówkowy oraz na rachunku otwartym, których wartość zawiera się w przedziale 500 zł-80 tys. zł. W raporcie uwzględniono 11 krajów: Hiszpanię, Francję, Włochy, Portugalię, Belgię, Niemcy, Wielką Brytanię, Czechy, Węgry, Polskę oraz Słowację.