Opłaty reprograficzne – w Polsce wbrew prawu UE nie są zwracane opłaty od urządzeń i nośników służących do kopiowania utworów

Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
rozwiń więcej
Opłaty reprograficzne - w Polsce wbrew prawu nie są zwracane opłaty licencyjne za kopię produktu / Fotolia
W obecnych realiach rynkowych, podmiot, który sprowadza na teren Polski określony produkt np. sprzęt elektroniczny, bądź też sam go produkuje, a następnie sprzedaje go do dalszej dystrybucji poza granicami kraju (ewentualnie sprzedaż odbywa się w kraju, lecz z wyłączeniem prywatnego użytku), musi uiścić opłatę reprograficzną w wysokości nawet do 3 proc. wartości tego produktu do organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi (OZZ). Takie działanie jest nieuprawnione, a opłata powinna podlegać zwrotowi.

OZZ są uprawnione w Polsce do pobierania od działających na polskim rynku producentów i importerów wszelkiego rodzaju urządzeń, kopiarek, skanerów, nagrywarek, urządzeń DVD itp., a także wytwórców czystych płyt, papieru, dysków czy innych nośników umożliwiających pozyskiwanie, utrwalanie lub zwielokrotnianie kopii utworów, opłat w wysokości 1-3 % wartości każdego z tych produktów.

Pieniądze za dozwolony użytek

Opłaty te pobierane są w związku z ustanowieniem w polskim prawie autorskim instytucji tzw. dozwolonego użytku, tj. nieodpłatnego korzystania z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego, osobistego użytku. Stanowią one tzw. godziwą rekompensatę, należną podmiotom uprawnionym do praw autorskich, za możliwe naruszenia tych praw. To może być  spowodowane potencjalną możliwością kopiowania lub zwielokrotniania utworów przez użytkowników prywatnych. Regulacje przyjęte w polskim prawie stanowią odzwierciedlenie odpowiednich postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/29/WE.

Z przepisów dyrektywy 2001/29/WE wynika, iż opłaty te dotyczą wyłącznie przedmiotów, które są przekazywane użytkownikom prywatnym. Natomiast w przypadku ustanowienia przez państwo instytucji dozwolonego użytku prywatnego, jest ono jednocześnie zobowiązane stworzyć system poboru takiej godziwej rekompensaty. W opinii Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyrażonej w wyroku z dnia 21 października 2010 r., (sprawa C-467/08), system polegający na pobieraniu opłat w sposób niezróżnicowany, tj. niezależnie od tego, czy urządzenia lub nośniki mogą być używane do celów sporządzania kopii na prywatny użytek, nie jest zgodny z zasadą „właściwej równowagi” i nie da się pogodzić z przepisami dyrektywy 2001/29.WE.

Polecamy: Nowe umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne od 1 stycznia 2017 r.

Nie wszyscy muszą płacić

Jednym z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zapadłych na gruncie dyrektywy 2001/29/WE, które w sposób kompleksowy zajmuje się przedmiotowym problemem, był wyrok z 11 lipca 2013 r., C-521/11, który został wydany w związku z tzw. pytaniem prejudycjalnym, dotyczącym prawa austriackiego. Przepisy austriackiej ustawy o prawie autorskim przewidywały, że każda osoba, która po raz pierwszy wprowadzała na rynek urządzenie lub nośnik zapisu, była zobowiązana do uiszczenia rekompensaty. Natomiast organizacje zbiorowego zarządzania były zobligowane do zwrotu tak pobranego wynagrodzenia, m.in. podmiotom eksportującym za granicę Austrii urządzenia lub nośniki, przed ich sprzedażą konsumentowi końcowemu.

Zdaniem Trybunału, jeżeli Państwo wprowadza do swojego systemu wyjątki zezwalające na dozwolony użytek, to system poboru przez państwo rekompensaty, powinien być skuteczny. Jeżeli natomiast pobór tej opłaty jest utrudniony, to obowiązkiem państwa jest przezwyciężyć te trudności. Z tego też względu państwa członkowskie nie mogą ustanawiać bezwzględnego obowiązku wnoszenia takich opłat przez wszystkie podmioty wprowadzające urządzenia lub nośniki do obrotu, bez jednoczesnej weryfikacji, czy w ostatecznym rozrachunku przedmioty te zostaną przekazane osobom na użytek prywatny. Trybunał orzekł także, że ustanawianie w przepisach krajowych zasad, które umożliwiają zwrot opłat w przypadkach, które nie są objęte dyspozycją dyrektywy 2001/29/WE, jest dopuszczalne.

Z powyższego wywodu Trybunału wynika, że państwowe regulacje, które przewidują pobór opłat od każdego urządzenia lub nośnika, niezależnie od tego czy będą one przeznaczone do użytku prywatnego, bądź też nie, a jednocześnie brak jest regulacji dotyczącej zwrotu nienależnie pobranych opłat, są niezgodne z postanowieniami dyrektywy 2001/20/WE.

Opłata za kopię

W orzeczeniu Trybunału w sprawie C-521/11 podniesiono także, że dopuszczalne w świetle przepisów powołanej dyrektywy, jest ustanawianie w prawie krajowym, wzruszalnego domniemania, co do wykorzystywania do celów prywatnych nośników zapisu, które nadają się do zwielokrotniania, w przypadku wprowadzenia tych nośników do obrotu z przeznaczeniem dla osób fizycznych. Zauważyć przy tym trzeba, że wprowadzenie takiego domniemania oznacza, że zainteresowany podmiot uiszczający taką opłatę, ma możliwość obalenia tego domniemania poprzez wykazanie, że wprowadzanie przez niego towary na terenie danego kraju, nie będą przekazane do użytku prywatnego – będą np. przedmiotem sprzedaży do innego kraju, bądź też będą dystrybuowane w kraju, lecz wyłącznie do użytku przez innych przedsiębiorców, co wyłączy możliwość posłużenia się nimi do skopiowania lub zwielokrotnienia w ramach dozwolonego użytku, utworów objętych ochroną prawnoautorską.

Trybunał podkreślił także, że to do oceny krajowych sądów należy obowiązek każdorazowego zweryfikowania, przy uwzględnieniu przepisów krajowych i ograniczeń nałożonych przez dyrektywę 2001/29/WE, czy regulacja obowiązująca w danym kraju, np. obowiązujące domniemanie, nie prowadzi do pobierania opłaty licencyjnej za kopię na użytek+ prywatny w sytuacji, w której końcowe użycie tych nośników w sposób oczywisty nie jest objęte hipotezą art. 5 ust. 2 lit. b) dyrektywy 2001/29.

Ponadto, w wyroku C-521/11 podkreślono także, że fakt uiszczenia takiej opłaty w jednym z krajów unijnych, nie wyklucza możliwości nałożenia takiej samej opłaty, w innym kraju unijnym. Trybunał zastrzegł przy tym, że skoro celem takiej opłaty jest naprawienie szkody spowodowanej kopiowaniem utworów w ramach dozwolonego użytku, to można przypuszczać, że szkoda wymagająca naprawienia powstała na terytorium państwa członkowskiego, w którym zamieszkują ci użytkownicy końcowi. Z tego też względu opłata taka może być pobierana tylko przez to państwo, na terenie którego zamieszkują użytkownicy końcowi tych przedmiotów. Jednakże osoba, która uiściła wcześniej tę opłatę w niewłaściwym terytorialnie państwie członkowskim, może żądać od tego państwa członkowskiego jej zwrotu na podstawie przepisów prawa krajowego.

W Polsce niezgodnie z dyrektywą

Natomiast polska ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych zobowiązuje de facto wszystkich producentów i importerów urządzeń i nośników na terenie Polski, do uiszczania omawianej opłaty. Przy czym przepisy polskie nie przewidują żadnego mechanizmu zwrotu takiej opłaty, czy też mechanizmu domniemania dotyczącego prywatnego użytku takich przedmiotów, które płatnik opłaty, mógłby obalić. W świetle powyższego wyroku wskazać trzeba, iż opłata, automatycznie pobierana przez OZZ działające w Polsce, od wszystkich producentów i importerów bez żadnych wyjątków, jest stosowana w sposób niezróżnicowany i niezgodnie z art. 5 ust. 2 dyrektywy 2011/29/WE.

Z tego też względu, na co wskazał Trybunał w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sprawie C-521/11, importerzy lub producenci, którzy uiścili taką opłatę, pomimo tego, że nie jest ona należna w świetle postanowień dyrektywy, mogą domagać się od państwa ich zwrotu.

Powyższe zagadnienie ma istotne znaczenie w praktyce, ponieważ w obecnych realiach rynkowych zdarzają się sytuacje, w których dany podmiot sprowadza na teren Polski określony produkt np. sprzęt elektroniczny, bądź też sam go produkuje, który następnie jest sprzedawany do dalszej dystrybucji poza granicami kraju, ewentualnie sprzedaż odbywa się w kraju, lecz z wyłączeniem prywatnego użytku. W takich sytuacjach pobieranie w Polsce opłaty jest, zgodnie z regulacją unijną, nieuprawnione, a pobrana opłata powinna podlegać zwrotowi.


Pomimo pojawiających się problemów i wątpliwości w stosowaniu ww. regulacji w wielu państwach członkowskich, Komisja Europejska do tej pory nie przedstawiła żadnych propozycji zmian lub też uregulowania i doprecyzowania kwestii należytego pobierania opłat. W dniu 14 września 2016 r. zostały opublikowane przez Komisję Europejską założenia oraz projekt dyrektywy dotyczący zmian w prawach autorskim na tzw. Jednolitym Rynku Cyfrowym, niemniej jednak kwestia godziwej rekompensaty i pobieranych z tego tytułu opłat, została całkowicie pominięta.

Z tego też względu rozstrzyganie w przedmiocie zasadności pobierania takich opłat, w dalszym ciągu pozostaje w gestii sądów krajowych. Niemniej jednak, mimo że Trybunał wypowiedział się jednoznacznie już w 2013 r., a w kolejnych latach zapadały orzeczenia, które utrwalały dotychczasową linię orzeczniczą Trybunału, polskie sądy, a przede wszystkim Sąd Najwyższy, do tej pory nie zajęły stanowiska w tej sprawie. Podkreślić przy tym należy, że sądy w Polsce są związane wyrokami Trybunału i rozstrzygnięcia w analogicznych sprawach powinny być zgodne ze stanowiskiem, jakie prezentuje Trybunał.

Oczywiście kwestia, czy w danym przypadku pobrana od producenta czy importera opłata jest nienależna, powinna być przedmiotem indywidualnej oceny każdego przypadku oraz wymaga każdorazowej analizy stanu faktycznego, konkretnego podmiotu wprowadzającego przedmioty do obrotu.

Miłosz Mazewski, radca prawny z krakowskiego oddziału Kancelarii Chałas i Wspólnicy

Moja firma
System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

pokaż więcej
Proszę czekać...