Karty kredytowe, które posiadają Polacy w swoich portfelach są drogie w obsłudze. Koszty korzystania z karty to z jednej strony opłaty za wydanie i obsługę, a z drugiej - oprocentowanie kredytu. W ostatnim czasie, w wyniku wzrostu stóp procentowych, banki podniosły oprocentowanie kart. Jest jednak na to sposób - zmiana karty na nową - tańszą i bardziej funkcjonalną. Banki oferują uproszczone procedury przy przenoszeniu do nich kart z innych instytucji.
Karta kredytowa to najłatwiejszy do przeniesienia produkt kredytowy. Ma bowiem całkowicie autonomiczny charakter - nie trzeba posiadać rachunku bankowego, aby stać się posiadaczem takiej karty. Dzięki temu przeniesienie jej z jednego banku do drugiego jest niezwykle proste. Nowy bank wydaje nową kartę, a klient rezygnuje ze starej. Jeśli na karcie jest zadłużenie, wtedy nowy bank spłaca je i obciąża rachunek nowej karty. Taki proces trwa zaledwie kilka, kilkanaście dni.
Jak przenieść kartę z banku do banku? W wielu bankach do uzyskania nowej karty wystarczą wyciągi ze starej. Na tej podstawie bank wyda kartę, jednocześnie zobowiązując klienta do rezygnacji z poprzedniej. Przykład: aby otrzymać kartę w banku Millennium, wystarczy przynieść do oddziału tylko jeden wyciąg bankowy ze starej karty. Na wyciągu musi znajdować się informacja o przyznanym limicie kredytowym. Najlepiej, jeśli będzie to oryginalny wyciąg przesyłany pocztą. Bank jednak zadowoli się także wyciągiem elektronicznym - wysyłanym do klienta e-mailem (wyciągi wysyłają m.in. Citibank, mBank, MultiBank). Wyciąg taki musi być jednak wydrukowany w obecności pracownika banku. Niektóre banki wymagają nie jednego, a trzech wyciągów z karty.
Bank nie będzie chciał przenieść karty, jeśli z wyciągów wynika, że klient miał opóźnienia w spłacie zadłużenia na karcie. Przyznawany przez nowy bank limit kredytowy jest taki sam jak na karcie, z której klient rezygnuje. Niektóre banki deklarują jednak jego podniesienie. Na przykład w Invest Banku jest to 110 proc. pierwotnego limitu, w Polbanku 120 proc., a w Raiffeisenie aż 130 proc.
Oczywiście, nie zawsze rzeczywistość jest tak różowa: banki czasem wymagają od klientów dodatkowych dokumentów (np. zaświadczania z banku o posiadaniu karty lub umowy karty). Bank Zachodni WBK, Polbank i ING Bank Śląski wydają karty z przeniesienia tylko posiadaczom kart wybranych banków. Jeśli klient ma kartę wydaną w banku, którego nie ma na ustalonej liście, nie może skorzystać z uproszczonej procedury.
W przypadku przeniesienia karty, banki oferują klientom warunki co najmniej tak samo dobre, jak oferowane nowym posiadaczom własnych kart. Standardem staje się też promocyjne oprocentowanie kredytu przeniesionego na nową kartę. W PKO BP jest to 9,9 proc. przez pół roku, w Kredyt Banku i MultiBanku przez rok, a w Millennium przez cały okres spłaty przeniesionego zadłużenia. W mBanku nowi posiadacze kart przez trzy miesiące nie płacą odsetek od kredytu. Elementem promocji jest także wydanie karty za darmo, jednak taką ofertę banki mają praktycznie dla wszystkich nowych posiadaczy kart.
Przeniesienie to sposób na obniżenie opłat za korzystanie z karty. Z drugiej strony to szansa na tani kredyt. Oferowane przez banki oprocentowanie w wysokości 9,9 proc. to obecnie jeden z najtańszych kredytów konsumpcyjnych na rynku (znacznie tańszy niż większość kredytów gotówkowych czy limitów w rachunku).
Porównaj oferty banków