Próba obrony tendencji wzrostowej

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
rozwiń więcej
inforCMS
Po trzech sesjach korekty wzrostowej fali, trwającej od 19 lutego, dziś popyt podjął próbę powstrzymania spadków. Udała się jedynie częściowo. Do połowy dnia było bardzo dobrze.

Indeksy rosły o ponad 2 proc. Potem nastroje zaczęły się pogarszać i siadły ostatecznie pod koniec dnia, po informacji o rekordowym spadku cen domów w Stanach Zjednoczonych o 19 proc. Amerykańscy inwestorzy zbytnio się tym nie przejęli i na początku dzisiejszej sesji za oceanem indeksy rosły o około 1 proc.

GPW

Około 1 proc. zwyżką rozpoczęła się dzisiejsza sesja w Warszawie. Nastroje były wyraźnie bycze i wzrosty indeksów szybko sięgnęły 2 proc. Początkowo pierwsze skrzypce grały akcje KGHM, zwyżkujące o 5 proc., a wtórowały im papiery największych banków (PKO i Pekao) zyskujące po 2-2,5 proc. Potem przyłączyły się też oba paliwowe koncerny, których papiery rosły o 4-4,5 proc. Wciągu dnia nastroje jednak dość mocno się zmieniały. Po zdecydowanym ataku byki były zmuszone do cofnięcia się. Choć indeksy przez całą sesję pozostawały na plusie, to jednak walka popytu z podażą była wyraźnie widoczna. A odbywała się przy malejących, ale wciąż dość dużych obrotach.

Próba obrony wzrostowej tendencji nieco lepiej udawała się indeksowi szerokiego rynku. Wskaźnik koniunktury na rynku największych spółek radził sobie trochę gorzej. Przed końcowym fiksingiem oba główne indeksy znajdowały się na około 1 proc. plusie. Po ostatniej części sesji WIG20 niespodziewanie spadło o niemal 0,4 proc., a WIG zdołał zachować jedynie 0,2 proc. zwyżkę. Obroty skoczyły w ostatnich minutach o około 300 mln zł. To znów pachnie kolejnym „fiksingiem cudów”, tym bardziej, że dziś mamy ostatnią sesję w miesiącu i kwartale. Cuda nie dotknęły indeksów małych i średnich spółek, które zakończyły dzień sporymi zwyżkami (odpowiednio o 1,9 i 1,6 proc.). W ich przypadku nikt cudami nie był zainteresowany.

Giełdy zagraniczne

Poniedziałkowa silna przecena w Stanach Zjednoczonych miała na szczęście jedynie lokalny charakter. Nie przeniosła się na resztę świata, ale jeśli za oceanem nastroje pogorszą się na dłużej, pozostałe giełdy na pewno nie pozostaną obojętne. Amerykańskie indeksy charakteryzują się ostatnio sporą zmiennością i chwiejnością, jeśli chodzi o kierunek zmian. Dziś nikt spadkami się nie przejął. Indeksy w Hong Kongu, Korei i Chinach zyskiwały po około 1 proc. Do nielicznych spadkowiczów w tej części świata należał jedynie japoński Nikkei, który stracił 1,5 proc. swej wartości. Po fatalnych danych dotyczących tamtejszej gospodarki, świadczących o katastrofalnym załamaniu (spadek produkcji przemysłowej o 38 proc.) wskaźnik tokijskiej giełdy w ciągu kilku dni systematycznie spada i od 27 marca stracił już około 8 proc. Trwająca od pierwszej dekady marca fala wzrostowa zakończy się więc raczej testowaniem dna bessy, niż atakiem na szczyt z początku roku.

Główne giełdy europejskie zaczęły w dobrych nastrojach i po niewielkim cofnięciu się około południa, szczególnie widocznym w przypadku niemieckiego indeksu DAX, ponownie ruszyły w górę, utrzymując się na plusach, sięgających 1,6 proc. Warto zwrócić uwagę na wielką nerwowość na londyńskim parkiecie, trwającą już od kilku miesięcy. Procentowe zmiany indeksu FTSE nie są może tak oszałamiające, jak wskaźników w Stanach Zjednoczonych, ale FTSE potrafi w ciągu kilku minut stracić 1,5 proc., to znów skoczyć tyle samo w górę. W Europie sytuacja nie zmieniła się do końca dnia.

Waluty

Euro dziś zdecydowanie odrabiało straty wobec dolara, kontynuując tendencję rozpoczętą już wczoraj pod koniec dnia. Wczesnym popołudniem za wspólną walutę trzeba było płacić już 1,33 dolara, o centa (prawie 1 proc.) więcej, niż w poniedziałek. Na tym ruchu skorzystał oczywiście złoty. W stosunku do dolara już „na dzień dobry” zyskał 3 grosze, powiększając później swą zdobycz do 7 groszy (zyskiwał prawie 2 proc.). Za dolara trzeba było płacić 3,52 zł. Euro staniało dużo mniej, o niecały 1 proc., do 4,68 zł, czyli o 4 grosze. Frank kosztował 3,09 zł, o 2 grosze mniej, niż w poniedziałek.

Na sytuację naszej waluty w najbliższym czasie wpływać będą czynniki działające w różnych kierunkach. Za umocnieniem złotego przemawiają coraz lepsze opinie o naszej gospodarce, formułowane przez międzynarodowe instytucje finansowe i coraz większą część analityków oraz techniczny obraz rynku. Z drugiej zaś niekorzystnie może zadziałać ewentualne osłabienie euro wobec dolara po bardzo prawdopodobnej czwartkowej obniżce stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Około godziny 16.00 za dolara trzeba było płacić 3,5 zł, za euro 4,66 zł a za franka 3,08 zł. Brytyjski funt desperacko bronił się przed spadkiem poniżej 5 zł.

Podsumowanie

Dziś giełdy azjatyckie i europejskie podjęły odważną próbę przeciwstawienia się dyktatowi Wall Street, gdzie indeksy wczoraj zanotowały ponad 3 proc. spadki. Udawało się to przez sporą część dnia. Dobrze radziły sobie pakiety europejskie, nieco gorzej było u nas. Ale próba obrony trwającej prawie półtora miesiąca zwyżki była umiarkowanie udana. To daje szansę na jej kontynuację. Znajdujemy się w dość ważnym momencie. Jeśli popyt zdoła utrzymać swoje zdobycze, dalszy wzrost będzie bardzo prawdopodobny.

Moja firma
System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

pokaż więcej
Proszę czekać...