Już poprzedni - grudniowy - dzień trzech wiedźm miał w miarę spokojny przebieg (nie licząc szarpnięcia na końcowym fixingu, które nie miało jednak znaczenia dla rozliczeń kontraktów). Tym razem także zapowiada się na spokojniejszą sesję - większość kontraktów terminowych na WIG20 została zrolowana. Pozostało ok. 24 tys. otwartych pozycji na marcowej serii kontraktów, podczas gdy na serii czerwcowej jest już 60 tys. pozycji.
Większości inwestorów jest z grubsza obojętne, czy rozliczenie marcowej serii wypadnie kilka punktów w jedną, czy drugą stronę. Ponadto działania KNF, która informuje rynek o koncentracji pozycji skutecznie odstraszają przed próbami manipulacji wartością indeksu.