Miłośnicy nieco bardziej ekstremalnego podejścia do elektroniki z pewnością ucieszyli się na wieść o wejściu na rynek tabletu Fujitsu Arrows. Co prawda amatorzy nurkowania nie zabiorą swojego urządzenia głęboko pod powierzchnię wody, co mogłoby się skończyć tragicznie dla sprzętu, ale surfowanie po Internecie w rzęsistym deszczu nie sprawi żadnych problemów. Wzmocniona konstrukcja zapewni prawidłowe działanie nawet w przypadku, gdy będziemy chcieli sprawdzić, jak komponuje się poranna kawa z nową tapetą na pulpicie tabletu.
Sprawdź również: USB 3.0 – czym charakteryzuje się nowy standard?
Po opowieści o wodo i kawoodporności czas przejść do specyfikacji urządzenia. Z pewnością wiele osób pomyśli, że jest to tablet prosty, a cenę płacimy właśnie za zwiększoną odporność. Na szczęście osoby te są w błędzie, gdyż parametry urządzenia prezentują się dość dobrze. Fujitsu Arrow wyposażono w 10,1-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1280 x 800 pikeli, dwurdzeniowy procesor TI OMAP4430 współpracujący z 1GB pamięci operacyjnej RAM oraz system operacyjny Android Honeycomb 3,2.
Warto przeczytać: Tworzenie sklepu internetowego – jakie pytania zadawać klientom i sobie?
Jest to dość ciekawa konfiguracja, która z pewnością nie odstaje od urządzeń konkurencji. Oprócz tego na pokładzie znalazł się czytnik kart microSD do 32GB, port microUSB, wyjście microHDMI, Bluetooth 2,1, aparat 5 Mpix i kamerę internetową 1,3 Mpix. Niestety jest też smutna wiadomość. Otóż tablet Fujitsu Arrows będzie dostępny prawdopodobnie jedynie na rynku Japońskim, a szansa, że pojawi się w polskich sklepach jest bardzo znikoma. Pozostaje jedynie poszukiwanie urządzenia w sprzedaży detalicznej na różnych serwisach aukcyjnych.