Elementy będące zapleczem serwisu WWW nabywane są najczęściej w modelu abonamentowym. Nieprzedłużenie okresu, na jaki zakupiony została usługa, jest najczęstszą przyczyną zawieszenia działania firmowej strony WWW. W natłoku zajęć przedsiębiorcy nie dostrzegają upływającego czasu, w wyniku czego zdarza im się zapomnieć lub przegapić ostateczny termin przedłużenia okresu abonamentowego. W przypadku różnych usług przedłużenie, jak i przywrócenie po upływie czasu na ich prolongatę, odbywa się w inny sposób. Warto wiedzieć, jak postąpić w przypadku domeny, serwera i projektu strony WWW, by usługi jak najszybciej zaczęły działać z powrotem.
Domena
Domena nie jest usługą, która świadczona jest przez danego usługodawcę w oparciu o zasoby, które należą do niego w sposób fizyczny. Firma posiadająca w swej ofercie rejestrację adresów WWW jest pośrednikiem pomiędzy operatorem danego rozszerzenia (np. w przypadku domen .pl jest to NASK – Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa) a klientem końcowym, czyli Abonentem usługi. Ważna jest tutaj świadomość, iż osoba, która jest Abonentem adresu WWW, nie jest jego właścicielem.
W momencie nieprzedłużenia okresu abonamentowego adresu WWW, zanim zostanie zwolniony do ponownej rejestracji, jest on obejmowany okresem kwarantanny, którego długość uzależniona jest od typu domeny. W przypadku domen .pl jest to okres 15 dni, natomiast domeny globalne (np. .com, .net czy .org) blokowane są na 75 dni. W przypadku tych dwóch grup domen blokada następuje automatycznie po upływie roku od momentu rejestracji. Procedura wygląda nieco inaczej w przypadku domen europejskich .eu. Te blokowane są w ostatnim dniu miesiąca, w którym upłynął okres abonamentowy. Kwarantanna w ich przypadku trwa 40 dni od daty usunięcia.
Przykładowo, domena z rozszerzeniem .eu zarejestrowana 5. marca 2009 r., w przypadku której nie dokonano przedłużenia okresy abonamentowego, blokowana jest 31. marca 2010 r. Zwolniona do ponownej rejestracji zostanie po 40 dniach od daty zablokowania, w tym wypadku – od 31. marca. W trakcie trwania kwarantanny, domen nie może nikt nabyć, istnieje jedynie możliwość przywrócenia ich poprzedniemu Abonentowi. Kiedy jednak minie czas blokady, adres WWW zostaje zwolniony do ponownej rejestracji. Wtedy wszystkich obowiązują te same warunki i nikt nie może dokonać rejestracji domeny na preferencyjnych warunkach, np. dlatego, że był jej Abonentem wcześniej. Dlatego właśnie, tak ważne jest terminowe przedłużenie okresu abonamentowego domeny.
Przeczytaj również: Jakie oszczędności niesie ze sobą system CMS?
Domeny mogą być przedłużone w trakcie trwania całego okresu abonamentowego. W kwestii tej nie ma ograniczeń mówiących, że prolongata może być dokonana np. gdy do zakończenia ważności usługi pozostało nie więcej niż 60 dni. Dlatego nie warto z tym zwlekać, przedłużenia można dokonać nawet w tym samym dniu, w którym została aktywowana (najczęściej następuje to automatycznie po zaksięgowaniu przez rejestratora wpłaty na koncie). Domeny z grupy polskich (.pl, funkcjonalne oraz regionalne) mogą zostać przedłużone jedynie raz w trakcie trwania danego okresu abonamentowego. Ważność domen z rozszerzeniem globalnym może zostać przedłużona maksymalnie na 10 lat. Takich limitów nie ma w przypadku domen europejskich, które mogą być przedłużone na nieokreślony czas.
Serwer
Wśród firm z sektora MSP najpopularniejszym rozwiązaniem jest serwer hostingowy lub wirtualny. Jest to wydzielona część fizycznego urządzenia, na którym znajduje się wiele współdzielonych kont hostingowych. Usługa ta świadczona jest zazwyczaj w oparciu o zasoby serwerowe, należące do danego usługodawcy i przygotowane przez niego rozporządzenia. Dlatego też w przypadku serwerów warunki wykorzystania oraz czas trwania okresu abonamentowego określane są przez każdego z hostingodawców. Okresem, na jaki jednorazowo zakupiona zostaje usługa może być zarówno jeden lub dwa miesiące, kwartał, jak i rok. Najkorzystniejszą opcją jest roczny okres abonamentowy, gdyż użytkownik nie musi pamiętać o częstym przedłużaniu usługi.
Wybierając serwer, warto sprawdzić, czy firma posiada własne Data Center (profesjonalny kompleks, w którym utrzymywana jest infrastruktura hostingowa), czy jest pośrednikiem. Korzystając z usług hostingodawcy, który posiada własne zasoby serwerowe, w przypadku przegapienia terminu wpłaty, istnieje możliwość poinformowania o zaistniałym fakcie Biura Obsługi Klienta – w rezultacie uniknąć zablokowania usługi na okres pomiędzy zakończeniem okresu abonamentowego a zaksięgowaniem zapłaty przez usługodawcę. Jest to bardzo ważne. W przypadku, gdy firma skorzysta z usług pośrednika, ten może nie mieć możliwości indywidualnego rozwiązania sytuacji wynikającej z nieopłacenia serwera. Zawieszenie funkcjonowania hostingu to automatyczne zablokowanie dostępu do strony WWW, plików zamieszczonych w ramach usługi oraz poczty e-mail. Może to całkowicie sparaliżować działanie przedsiębiorstwa. Nie działa firmowa witryna, nie możliwy jest także kontakt drogą elektroniczną. Osoby przesyłające wiadomości na adresy e-mail, utworzone w ramach serwera, mogą otrzymywać wiadomości z informacją, iż dany adres nie istnieje. W połączeniu z faktem, iż firmowy serwis nie działa, wiele osób może odnieść wrażenie, iż firma przestała funkcjonować.
Strona WWW
Mówiąc o zakupie strony WWW , tak naprawdę chodzi o elementy tworzące witrynę, czyli: pliki systemowe, tworzone w jednym z popularnych języków programowania oraz elementy multimedialne, a więc grafiki, animacje itp. Projekty tworzone są przez oferujące je firmy. W przypadku agencji interaktywnych, projekty stron tworzone na zamówienie, a prawa do ich użytkowania nabywane dożywotnio. Jest to jednak rozwiązanie drogie, na które przedsiębiorstwo przeznaczyć musi od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy zł. Alternatywnym rozwiązaniem jest zakup strony WWW w modelu abonamentowym, np. w serwisie nazwa.pl. Zazwyczaj w tego typu ofertach, okres abonamentowy usługi jest równorzędny z terminem ważności serwera. Najlepszym rozwiązaniem jest więc równoczesna prolongata usług serwera i strony WWW.
Polecamy serwis Telefony firmowe
Przypomnienia
Wybierając każdą z usług wirtualnych warto sprawdzić, czy usługodawca przypomina o zbliżającym się zakończeniu okresu abonamentowego. Jest to niezwykle istotne. Przykładowo, serwis nazwa.pl informuje o terminie zakończenia ważności poszczególnych usług kilkukrotnie oraz za pośrednictwem różnych kanałów komunikacji. W przypadku serwerów, informacja przekazywana jest na 28, 14 i 7 dni przed wygaśnięciem usługi, kolejno: drogą mailową, pocztą tradycyjną oraz telefonicznie. Sytuacja wygląda analogicznie w przypadku domen, z tym, ze wiadomość przekazywana jest na 50, 28 i 7 dni przed upływem daty ważności usługi. Ponadto, warto wyznaczyć w firmie jedną osobę, do obowiązków której należeć będzie nadzór nad terminowym opłacaniem posiadanych przez przedsiębiorstwo usług.
Autor: Sebastian Pacanek – Kierownik Biura Obsługi Klienta w NetArt