Zacznijmy może od samej definicji Mobilnego Internetu:
Mobilny Internet to specjalnie przygotowane treści, zoptymalizowane pod kątem przeglądania i użytkowania na urządzeniach mobilnych takich jak: telefony komórkowe, iPady, iPody, tablety czy palmtopy. Wszystkie te urządzenia podczas połączenia z Internetem mogą otrzymywać tzw. kontent mobilny, czyli lżejsze wersje serwisów informacyjnych, czy aplikacje specjalnie przygotowane pod kątem tychże urządzeń.
Najważniejszą cechą charakterystyczną mobilnego Internetu jest automatyczne rozpoznanie urządzenia i dynamiczne dopasowanie treści do wielkości ekranu konkretnego urządzenia. Proces ten odbywa się niezależnie od formy połączenia z globalną siecią – poprzez GSM czy też WiFi. Teraz postarajmy się obalić pewien mit, który dość mocno zakorzenił się w głowach niektórych osób.
Polecamy: Vishing – nowa forma kradzieży poufnych danych
Wielu operatorów szumnie chwali się posiadaniem w swojej ofercie mobilnego Internetu. Tak naprawdę jest to połączenie modemu z notebookiem lub netbookiem, które niewiele ma wspólnego z prawdziwym Internetem mobilnym. Pamiętajmy, że jest to jedynie mobilny dostęp do Internetu, a to dwa różne pojęcia. Przeglądanie treści w Internecie korzystając z modemu i notebooka jest tożsame z tym, co możemy przeglądać na biurku przy komputerze podłączonym do Internetu za pomocą kabla.
Warto również wspomnieć o reklamie w mobilnym Internecie, która znacząco różni się od jej odpowiednika w Internecie tradycyjnym. Jak wiemy, reklama w mobilnym Internecie polega na wykorzystaniu powierzchni w serwisach i aplikacjach mobilnych do emisji reklam. W przypadku reklamy w aplikacjach mobilnych, jest ona widoczna w momencie, gdy dana aplikacja łączy się z siecią na przykład w celu aktualizacji oprogramowania lub treści. Reklama nie jest zapisana w aplikacji na stałe, co daje możliwość zmiany wyświetlanego obrazu lub treści. Za każdym razem, korzystając z aplikacji np. serwisu społecznościowego, użytkownik może zobaczyć inny przekaz reklamowy.
Warto zobaczyć: Wideo- i telekonferencja – poznajmy tajniki obu rozwiązań