W Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim zebrał się sztab kryzysowy. Dyrektorzy Powiatowych Urzędów Pracy z Przemyśla, Stalowej Woli, Krosna i Łańcuta zastanawiali się jak rozwiązać problem, który praktycznie jest nie do rozwiązania.
Z przekazanych informacji wynika, że do końca roku wojewodzie zabraknie na ubezpieczenie dla bezrobotnych 25,5 mln złotych. Dlatego nawet przy założeniu, że bezrobotni nadal otrzymywać będą bezpłatną pomoc medyczną, wojewoda ma do rozwiązania ogromny problem.
Kolejną kwestią do rozwiązania jest problem, w jaki sposób wojewoda zapewni w I kwartale 2010 r. tak dużą kwotę na uregulowanie nieopłaconych składek. Tym bardziej, że Ministerstwo Finansów już przekazało informację, iż do końca tego roku nie będzie żadnych dodatkowych pieniędzy.
ZUS podaje, że w urzędach pracy zastanawiają się też, czy kłopoty z płatnościami do ZUS nie przeszkodzą im w realizacji projektów unijnych. Za pieniądze z UE przeprowadzane są m.in. szkolenia, płacone staże, usługi doradcze.