Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że susza rolnicza może w tym roku rozwinąć się wcześniej. W raporcie podał także, ze prognozy dotyczące opadów są optymistyczne.
Zbyt mało opadów
W raporcie IMGW napisał: "Na rozległych terenach odnotowano w marcu ujemny klimatyczny bilans wodny, co można uznać za przesłankę do przewidywania możliwego dalszego rozwoju deficytu wilgoci. Mogąca rozwinąć się w tym roku wyjątkowo wcześnie susza rolnicza stanowiłaby czynnik niekorzystny dla kondycji i wzrostu roślin uprawnych oraz warunków prowadzenia prac polowych".
I dalej: "Niestety, nawet dość obfite, lecz krótkotrwałe deszcze nie mogą szybko uzupełnić deficytu, tym bardziej że przesuszona gleba nie wchłania wody w optymalnym stopniu. W kontekście nieprzemijającego zagrożenia suszą rolniczą na terenie Polski także w długiej perspektywie czasowej, szczególnie istotne są zabiegi podnoszące zdolność gleby do zatrzymywania wody oraz ograniczenia parowania, a także podnoszenie innych możliwości retencjonowania wody w terenie".
Wysokie majowe temperatury
IMiGW podaje, że według prognozy długoterminowej, w maju temperatura powietrza w całym kraju będzie przekraczać normę wieloletnią 1991-2020.
"W przypadku opadów, ich nadmiaru możemy się spodziewać głównie na zachodzie i północy kraju. Jest to dobra prognoza z uwagi na bardzo niewielką ilość deszczu, która spadła na początku wiosny. Natomiast na pozostałych obszarach opad będzie w okolicy normy. Nie jest to korzystna wiadomość dla tych obszarów, ponieważ w połączeniu z wysokimi temperaturami oraz słabymi opadami w miesiącach poprzednich może to powodować wystąpienie suszy w tych regionach i utrudnić wykonywanie przewidzianych na ten czas prac polowych" - napisano.
Instytut podaje, że może to powodować rozwój suszy glebowej.
"W czerwcu średnia dobowa temperatura będzie przekraczała normę wieloletnią. Jedynie na południu kraju pozostanie ona w normie. Prognozuje się, że opady pozostaną w normie na terenie całego kraju" - napisano.