Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.
- Statut jako zabezpieczenie przyszłości fundacji
- Beneficjenci – kto i kiedy zyskuje prawa?
- Świadczenia – jasne zasady zamiast uznaniowości
- Organy fundacji i podział kompetencji
- Rola fundatora i przekazanie sterów następcom
- Komunikacja i transparentność wobec beneficjentów
- Mechanizmy rozwiązywania konfliktów
- Fundament trwałości
Sama decyzja o powołaniu fundacji rodzinnej to dopiero początek. Aby fundacja mogła spełnić cel założony przez fundatora, konieczne jest odpowiednie uregulowanie zasad jej funkcjonowania, co powinno nastąpić w statucie. To właśnie w tym dokumencie kryje się odpowiedź na pytanie, czy fundacja rodzinna będzie źródłem stabilności na pokolenia, czy zarzewiem sporów.
Statut jako zabezpieczenie przyszłości fundacji
Ustawa o fundacji rodzinnej określa jedynie ogólne ramy funkcjonowania fundacji. Dopiero statut reguluje szczegółowe zasady działania konkretnej fundacji rodzinnej. Statut określa m.in. kto ma wpływ na decyzje, kto otrzymuje świadczenia i na jakich zasadach oraz w jaki sposób rozwiązywane są konflikty. Statut może także chronić interesy mniejszości, jak również wskazywać rozwiązania na wypadek śmierci czy ciężkiej choroby fundatora.
Wypracowanie treści statutu nie powinno być zatem przez fundatorów traktowane jedynie jako formalność. Warto przy tym dodać, że statut powinien podlegać aktualizacji wraz ze zmieniającą się sytuacją rodziny i otoczenia prawnego.
Beneficjenci – kto i kiedy zyskuje prawa?
Jednym z pierwszych pytań, przed jakimi staje fundator, jest to, kto zostanie beneficjentem fundacji. Choć może wydawać się to oczywiste, w praktyce wymaga jednak przemyślanych i kompleksowych regulacji. Ustawa o fundacji rodzinnej stawia fundatorowi w tym zakresie tylko jedno ograniczenie – beneficjentem może być wyłącznie osoba fizyczna lub organizacja pozarządowa prowadząca działalność pożytku publicznego.
Co istotne, w statucie należy wskazać nie tylko osoby, które mają uzyskać status beneficjenta, lecz także moment, w którym ma to nastąpić. Warto w szczególności jasno określić, czy dana osoba staje się beneficjentem już z chwilą utworzenia fundacji, czy dopiero po spełnieniu określonych warunków, np. ukończeniu studiów czy osiągnięciu pełnoletności.
Świadczenia – jasne zasady zamiast uznaniowości
Kolejną kwestią, którą należy określić w statucie, są świadczenia na rzecz beneficjentów. Świadczenia mogą być przyznawane na realizację określonych potrzeb beneficjentów, a fundatorzy mają daleko idącą swobodę w ustalaniu zasad przyznawania konkretnych świadczeń. Najczęściej spotykane są świadczenia na finansowanie edukacji, pokrycie kosztów leczenia, czy też wsparcie w założeniu działalności gospodarczej. W ramach świadczeń fundacja może również przenieść na beneficjenta własność określonych rzeczy (takich jak np. samochód czy nieruchomość) lub oddać je do używania.
Należy pamiętać, że rola fundacji nie powinna sprowadzać się do prostego rozdysponowania środków fundacji poprzez wypłatę świadczeń. Lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie jasnych, weryfikowalnych kryteriów przyznawania świadczeń. Dzięki temu decyzje dotyczące przyznawania świadczeń są mniej uznaniowe, co w efekcie ogranicza możliwość powstawania sporów. Jeśli statut ogranicza się do ogólnych zapisów (takich jak przykładowo „fundacja zaspokaja potrzeby beneficjentów”), otwiera to drogę do subiektywnych decyzji i poczucia niesprawiedliwości. Warto więc określić procedurę przyznawania świadczeń, wskazać organ odpowiedzialny za decyzje w tym zakresie i ewentualne środki odwoławcze od takich rozstrzygnięć.
Organy fundacji i podział kompetencji
Funkcjonowanie fundacji rodzinnej opiera się na działalności jej organów – zarządu i zgromadzenia beneficjentów, a także rady nadzorczej, jeśli zostanie powołana lub liczba beneficjentów przekroczy dwadzieścia pięć osób. Ustawa zapewnia pewne podstawowe ramy co do funkcjonowania organów fundacji rodzinnej, lecz to statut nadaje im realny kształt. Ważne jest więc szczegółowe określenie, kto zasiada w organach, jak są powoływani i odwoływani ich członkowie, jakie mają kompetencje i w jaki sposób podejmują decyzje. Brak precyzji w tym zakresie może prowadzić do paraliżu organizacyjnego, sporów kompetencyjnych lub marginalizacji niektórych beneficjentów.
Dobry statut powinien więc budować równowagę – wprowadzać mechanizmy kontroli organów i jasne procedury rozwiązywania ewentualnych sporów pomiędzy ich członkami. To właśnie te regulacje decydują o sprawnym funkcjonowaniu fundacji w dłuższej perspektywie.
Rola fundatora i przekazanie sterów następcom
Zazwyczaj fundator chce zachować decydujący wpływ na fundację – mieć głos rozstrzygający, np. przy powoływaniu zarządu lub zmianie statutu bądź też w ogóle samodzielnie decydować o tych sprawach. Może się jednak zdarzyć, że z powodu choroby, śmierci czy długotrwałej nieobecności fundator nie będzie w stanie korzystać ze swoich uprawnień.
Z tego względu statut powinien precyzyjnie regulować, kto przejmie kompetencje fundatora w razie jego niezdolności do działania lub śmierci. Brak takich uregulowań może prowadzić do sporów i paraliżu decyzyjnego w fundacji. To właśnie zmiana pokoleniowa jest nierzadko najtrudniejszym momentem dla każdej struktury sukcesyjnej – a statut powinien zabezpieczyć jego bezpieczne przeprowadzenie.
Komunikacja i transparentność wobec beneficjentów
W statucie można także przewidzieć rozwiązania wspierające transparentność działania fundacji rodzinnej, np. obowiązek organizowania corocznych spotkań zarządu z beneficjentami czy przedstawiania raportów z działalności fundacji.
Można również wprowadzić mechanizmy konsultacji kluczowych decyzji z beneficjentami, a nawet zasady stopniowego przygotowywania młodszego pokolenia do pełnienia funkcji w organach fundacji, np. poprzez możliwość uczestniczenia w posiedzeniach w charakterze obserwatorów.
Mechanizmy rozwiązywania konfliktów
Żaden statut nie wyeliminuje całkowicie ryzyka powstania konfliktów w ramach fundacji rodzinnej. Może jednak znacząco ułatwić ich rozwiązanie. Dobrym pomysłem jest przewidzenie w statucie fundacji obowiązkowej mediacji rodzinnej przed skierowaniem sporu do sądu. W razie jej niepowodzenia, jeszcze skuteczniejszym mechanizmem może okazać się arbitraż – szybszy, elastyczny i bardziej poufny niż tradycyjne postępowanie sądowe.
Dodatkowo, warto w treści statutu wskazać inne mechanizmy dyscyplinujące, które mogą skutecznie zapobiegać sporom pomiędzy beneficjentami fundacji. Należy do nich chociażby czasowe zawieszenie prawa do świadczeń, np. w przypadku działania przez beneficjenta na szkodę fundacji lub innych beneficjentów. Katalog takich sytuacji jest otwarty i zależy od decyzji fundatora, tak więc mogą nim zostać objęte sytuacje, które mogą być zarzewiem sporu między beneficjentami.
Fundament trwałości
Fundacja rodzinna to wartościowe narzędzie sukcesyjne, ale jedynie wtedy, gdy stoi za nim dobrze skonstruowany statut. Jeśli statut będzie odpowiednio przemyślany i precyzyjny, może stać się gwarancją, że fundacja będzie służyć rodzinie przez pokolenia – nie tylko jako narzędzie ochrony majątku, ale też jako nośnik wartości, które fundator chce przekazać swoim następcom. Jeśli jednak statut zostanie sformułowany zbyt ogólnie, fundacja zamiast scalać rodzinę, może stać się źródłem konfliktów.
O Autorkach:
Oliwia Lewandowska jest adwokatem w PragmatIQ Kancelarii Prawnej
Martyna Kunke jest radczynią prawną, managerką w PragmatIQ Kancelarii Prawnej