REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ugoda pod nadzorem sądu

W przypadku, gdy ugoda nie zostanie zawarta, a wierzyciel zdecyduje się na skierowanie sprawy na drogę procesu cywilnego, nie będzie on już negocjował z dłużnikiem wysokości żądanej w pozwie kwoty.
W przypadku, gdy ugoda nie zostanie zawarta, a wierzyciel zdecyduje się na skierowanie sprawy na drogę procesu cywilnego, nie będzie on już negocjował z dłużnikiem wysokości żądanej w pozwie kwoty.

REKLAMA

REKLAMA

Powszechnie wiadomo, że wierzyciel ma do wyboru dwie drogi dochodzenia swojej wierzytelności od dłużnika: polubowną (polegającą na nakłonieniu dłużnika do spłaty długu w toku negocjacji) oraz drogę przymusowego wyegzekwowania należności, tj. skierowanie sprawy do sądu, a następnie do komornika - dużo bardziej nieprzyjemną i stresującą dla osoby zadłużonej. Jednak niewielu dłużników wie, że istnieje także trzeci sposób rozwiązania problemu zadłużenia.

Łączy on w sobie dwie najlepsze cechy wymienionych wyżej postępowań z punktu widzenia osoby, która znalazła się w tarapatach finansowych. Są to negocjacje i partnerskie podejście wierzyciela oraz baczenie przez niezawisły sąd, aby ugoda zawarta w taki sposób między stronami nie była krzywdząca dla dłużnika. Ten „złoty środek” to postępowanie ugodowe toczące się przed sądem powszechnym określone w art. 184- 186 kodeksu postępowania cywilnego.

REKLAMA

REKLAMA

W myśl art. 184 k.p.c. sprawy cywilne, których charakter na to pozwala, mogą być uregulowane drogą ugody. O zawezwanie do próby ugodowej - bez względu na to jak wysokie jest zadłużenie - należy zwrócić się do sądu rejonowego, w którego okręgu miejsce zamieszania (bądź siedzibę, gdy mowa o osobach prawnych) ma przeciwnik.

W praktyce postępowanie takie wszczynane jest z reguły na wniosek wierzyciela, ale nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby wniosek taki skierowany został do sądu także przez dłużnika (opłata sądowa od wniosku wynosi 40 zł - art. 23 ust. 3 Ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Osoby zadłużone jednak nie tylko nie korzystają z takiej możliwości, ale nadto - widząc wezwanie do stawiennictwa na posiedzenie pojednawcze - z reguły nie pojawiają się w sądzie, z ogromną szkodą dla siebie, takie bowiem posiedzenie może przynieść im bardzo dużo korzyści.

Czytaj także: Kto pokrywa wydatki w toku egzekucji?

REKLAMA

Po pierwsze bowiem zawezwanie do próby ugodowej daje osobie zawezwanej niepowtarzalną szansę spotkania się z wierzycielem, bądź osobą go reprezentującą, osobiście. W zaciszu sali sądowej (postępowanie pojednawcze przeprowadza sąd w składzie jednego sędziego), a często jeszcze przed wejściem do niej, obydwie strony mogą spokojnie przedyskutować cały problem, przedstawić swoje racje, osoba zadłużona może przedstawić swoją sytuację życiową i majątkową. Taki partnerski dialog może w znacznym stopniu ułatwić dojście do porozumienia, a czasem nawet może pomóc dłużnikowi w wynegocjowaniu korzystniejszych warunków potencjalnej ugody. Z uwagi na to osoba, która zamierza stawić się na posiedzenie powinna przygotować się na to poprzez rozważenie propozycji jaką można byłoby złożyć wierzycielowi w zakresie spłaty zadłużenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po drugie - celem tego posiedzenia jest, co do zasady, zakończenie spornej sprawy poprzez zawarcie ugody. Już z samego pojęcia ugody zapisanego w kodeksie cywilnym wynika, iż aby doszło do jej podpisania obie strony sporu muszą sobie wzajemnie uczynić ustępstwa (art. 917 k.c.) Oznacza to, że wierzyciel chcący się ugodzić z dłużnikiem powinien zrezygnować z jakiejś części dochodzonego roszczenia - może to być umorzenie części lub całości odsetek, rozłożenie należności na raty, bądź wyrażenie zgody na umorzenie części rat w przypadku, terminowego spłacania rozłożonej na raty całej wierzytelności.

Po trzecie - sądowa kontrola treści podpisanej ugody powinna gwarantować dłużnikowi, iż nie zostanie on oszukany przez wierzyciela. Zgodnie z art. 184 k.p.c. sąd uzna ugodę za niedopuszczalną, jeśli jej treść jest niezgodna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Jeśli zatem sąd dojdzie do przekonania, iż podpisanie przez dłużnika określonej ugody z wierzycielem będzie dla tego dłużnika np. krzywdzące to nie wyrazi on na to zgody.

Po czwarte - to nic nie kosztuje. Osoba zawezwana do próby ugodowej nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów. Zasadą jest bowiem, iż koszty procesu, w którym zawarto ugodę znoszą się wzajemnie (art. 104 k.p.c.). Nawet zatem gdy po drugiej stronie stawi się adwokat lub radca prawny zastępujący wierzyciela, osoba zadłużona nie poniesie z tego tytułu żadnych wydatków, bowiem co do zasady nie będzie zobowiązana do ponoszenia kosztów zastępstwa prawnego przeciwnika, niezależnie od tego czy dojdzie do podpisania ugody, czy też nie (chyba że w umowie ugody zostanie zawarte odmienne postanowienie).

Jeśli mimo próby strony nie ułożą się ze sobą, sąd w protokole posiedzenia stwierdzi, że do ugody nie doszło i sprawa zostanie zakończona. Gdy jednak strony zdecydują się na ugodę, jej treść zostanie spisana w protokole, a strony będą obowiązane do jej podpisania i przestrzegania. Należy jednak pamiętać, że w przypadku zawarcia ugody sądowej, a następnie niewywiązywania się z jej postanowień wierzyciel może, po nadaniu tej ugodzie klauzuli wykonalności przez sąd, wszcząć w jej oparciu postępowanie egzekucyjne.

Polecamy serwis ABC windykacji

W przypadku, gdy ugoda nie zostanie zawarta, a wierzyciel zdecyduje się na skierowanie sprawy na drogę procesu cywilnego, nie będzie on już negocjował z dłużnikiem wysokości żądanej w pozwie kwoty, dłużnik będzie musiał także zwrócić mu koszty poniesionej opłaty sądowej oraz z reguły - także koszty zastępstwa adwokackiego. Powyższe oznacza, iż stawienie się na posiedzenie pojednawcze i zawarcie ugody jest znacznie przyjemniejszym, korzystniejszym i tańszym sposobem rozwiązania problemu zadłużenia, niż chowanie głowy w piasek poprzez unikanie kontaktu z wierzycielem, i doprowadzenie do egzekucji komorniczej.

Julia Krupa-Ignaczak, radca prawny w Kancelarii Prawnej Raven Krupa & Stańko

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA

Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

"DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

REKLAMA