REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rząd przyjął projekt budżetu na 2016 r.

Rząd przyjął projekt budżetu na 2016 r. /fot. Fotolia
Rząd przyjął projekt budżetu na 2016 r. /fot. Fotolia
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Rząd przyjął projekt budżetu na 2016 r. z deficytem nie większym niż 54,6 mld zł; deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,8 proc. PKB

Opracowując przyszłoroczne dochody budżetu Ministerstwo Finansów założyło, że PKB wzrośnie w ujęciu realnym o 3,8 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 1,7 proc. Wynagrodzenia w gospodarce narodowej wzrosną nominalnie o 3,6 proc., zatrudnienie wzrośnie o 0,8 proc., spożycie prywatne nominalnie - o 5,5 proc.

REKLAMA

REKLAMA

W projekcie przewidziano zwiększenie - o ponad 2 mld zł - środków na wynagrodzenia dla grup pracowniczych, które od 2010 r. nie otrzymywały podwyżek, bowiem objęte były tzw. zamrożeniem wynagrodzeń. Wydatki na obronę narodową mają zostać podniesione do wysokości 2 proc. PKB, co oznacza, że będą wyższe o blisko 3 mld zł w stosunku do 2015 r. i wyniosą 35 mld 929 mln 940 tys. zł.

Szczurek mówił, że "główne liczby pozostały niezmienione" w stosunku do wcześniejszych założeń. Przypomniał, że deficyt budżetowy wyniesie 54,6 mld zł, deficyt sektora finansów publicznych, według szacunków, to 2,8 proc. PKB. "A więc cały czas poniżej 3 proc. PKB i jest to zbliżony wynik do 2015 r." - zaznaczył.

"Ten budżet nie jest specjalnie optymistyczny, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich latach" - ocenił. "Mamy sporo przesunięć. Z większych elementów, to (...) środki na repatriantów" - wskazał. Zaznaczył, że dokonane przesunięcia zmieściły się jednak w ramach tego samego limitu wydatków.

Przyznał, że "tak jak każdy, ten budżet wymagał trudnych decyzji". "Jestem pewien, że w tym budżecie udało się połączyć dbałość o stabilność finansów publicznych i wypełnienie obowiązków wobec obywateli" - podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Poinformował, że "wydatki jednostek publicznych wzrosną w 2016 r. o ok. 18,5 mld zł", co oznacza wzrost o 2,7 proc. Dodał, że "udało się wygospodarować w budżecie spory wzrost na badania, rozwój i naukę - o 6 proc.". Przyznał, że jest w budżecie "cały szereg drobnych przesunięć", m.in. zwiększenie środków na służby specjalne (o 3,2 proc. więcej w porównaniu z br.), ale wszystko "w ramach limitu wydatków, który pozostał w zasadzie bez zmian".

Zobacz serwis: Finanse

Zgodnie z projektem nakłady publiczne na naukę zostały zaplanowane w łącznej wysokości 8 mld 263 mln 287 tys. zł, co oznacza, że są o 460 mln 85 tys. zł wyższe niż w budżecie na ten rok.

REKLAMA

Szczurek wskazał, że w budżecie na 2016 r. zabezpieczone zostały środki - w wysokości 1 mld 410 mln zł - na wypłatę jednorazowych dodatków do emerytur i rent; wypłata powinna nastąpić na początku 2016 r. Dodał, że w ramach Funduszu Pracy zabezpieczone zostały dodatkowe pieniądze na nowe formy zwalczania bezrobocia.

"Wierzymy, że 2016 r. będzie kolejnym rokiem jeszcze niższego bezrobocia, jeszcze większego zatrudnienia. A przypomnę, że rekordy, jeśli chodzi o zatrudnienie, osiągamy już teraz w historii naszej 26-letniej, potransformacyjnej" - podkreślił.

Minister pytany był, czy przygotowując projekt resort finansów brał pod uwagę spowolnienie w Chinach i czy liczy się z tym, iż wzrost gospodarczy w 2016 r. może być niższy niż założone 3,8 proc. Szczurek przypomniał, że za jego urzędowania pomyłki, jeśli chodzi o wzrost PKB, miały miejsce, ale korekty były w górę, a nie w dół.

"Warto też wspomnieć o tym, że na prognozę dochodów ma wpływ nie tylko ta główna liczba wzrostu produktu krajowego brutto, ale też to, skąd ten wzrost gospodarczy się bierze. W szczególności większe znaczenie dla dochodów budżetu państwa ma sytuacja popytu krajowego, a więc konsumpcji i inwestycji, niż sytuacja w eksporcie związana ze spowolnieniem gospodarczym w Azji. Z tego punktu widzenia efekt finalny, który wskazałby na nieco wolniejszy wzrost z powodu spowolnienia eksportu, przy nienaruszonym popycie krajowym (...), nie byłby dla budżetu specjalnie groźny" - ocenił.

Minister podkreślił, że patrząc na sytuację na rynku pracy, jest spokojny o przyjęte przez MF założenia dot. popytu krajowego.

Dodał, że prognoza wzrostu gospodarczego na 2015 r. w wysokości 3,4 proc. jest dosyć konserwatywna. "Tym samym pomyłka w jednym roku niejako ma potencjał do neutralizacji ewentualnej pomyłki w drugim roku (...). Wiara w polską gospodarkę zarówno inwestorom, jak i projektującym budżet opłacała się w ostatnim czasie" - dodał.

Zgodnie z projektem dochody budżetu państwa mają wynieść w przyszłym roku 296 mld 879 mln 236 tys. zł, a wydatki 351 mld 499 mln 236 tys. zł, co oznacza, że deficyt będzie nie większy niż 54 mld 620 mln zł.

W przyszłym roku dochody podatkowe mają wynieść 268 mld 443 mln zł, co stanowi 14,2 proc. PKB. W ramach dochodów niepodatkowych założono uzyskanie wpływu z tytułu wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego w wysokości 3 mld 200 mln zł, ponad 4 mld 500 mln zł wpływów z dywidend oraz dochody z tytułu wpłat z zysku w wysokości 254,5 mln zł.

Zobacz serwis: Moja firma

"Projekt ustawy budżetowej na 2016 r. uwzględnia także budżet środków europejskich, w którym zaplanowano: dochody w wysokości 62 mld 399 mln 264 tys. zł, wydatki w wysokości 71 mld 640 mln 528 tys. zł oraz ujemny wynik budżetu środków europejskich w wysokości 9 mld 241 mln 264 tys. zł" - napisano w komunikacie po posiedzeniu rządu.

Centrum Informacyjne Rządu podało, że planowane w 2016 r. potrzeby pożyczkowe netto wyniosą 73 mld 729,3 mln zł, z czego finansowanie krajowe tych potrzeb ma wynieść 47 mld 596,8 mln zł, a zagraniczne wyniesie 26 mld 132,5 mln zł.

Do najważniejszych wydatków, poza podwyżkami dla pracowników budżetówki, dodatkami dla emerytów i rencistów, wydatkami na naukę i obronność wskazano m.in. na 900 mln zł na kontynuację dofinansowania zadań restrukturyzacyjnych w sektorze górnictwa węgla kamiennego.

W budżecie zabezpieczono też ponad 1 mld zł na wyższe wydatki na świadczenia rodzinne, w tym: na weryfikację świadczeń rodzinnych związaną z podwyższeniem kwot kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych oraz niektóre świadczenia; na realizację nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych dot. przyznania świadczenia rodzicielskiego w wysokości 1000 zł dla osób nieuprawnionych do zasiłku macierzyńskiego; na realizację tzw. mechanizmu „złotówka za złotówkę” – rodzina, której dochód przekroczy kryterium dochodowe nadal będzie mogła otrzymywać świadczenia rodzinne, ale w obniżonej wysokości.

W sumie udział wydatków budżetu państwa w PKB w 2016 r. wyniesie 18,6 proc.

Źródło: PAP

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA