REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gospodarka może nie sprostać optymizmowi konsumentów

Mirek Kuk

REKLAMA

Wskaźniki optymizmu konsumentów są wysokie - z jednej strony to dobrze, bo wysoka konsumpcja gwarantuje szybki wzrost PKB, z drugiej strony może być to zagrożeniem dla stabilności gospodarki.

W poniedziałek ośrodek badawczy Ipsos podał, że wskaźnik optymizmu konsumentów WOK wzrósł w marcu o 1 pkt do 112,31 pkt, przy czym najlepiej Polacy oceniają klimat gospodarczy, a skłonność do zakupów od roku pozostaje na bardzo wysokim poziomie. I choć inne badanie konsumentów - Barometr Nastrojów Ekonomicznych - przygotowane przez Pentor wykazuje nieznaczny spadek w marcu, to Eugeniusz Śmiłowski, prezes Pentora, podkreśla, że Polacy tryskają optymizmem.

REKLAMA

REKLAMA

- Gospodarstwa domowe mają się świetnie. Ich oczekiwania finansowe w dużej mierze zaspokajane są przez pracodawców i to znajduje odzwierciedlenie w rosnącym optymizmie, który pozostaje niezmącony tym, co się dzieje w światowej gospodarce - mówi prezes Pentora.

- W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy poprawiła się ocena sytuacji gospodarstw domowych. I co ważne, ta poprawa jest subiektywna, a nie wynikająca tylko z poprawy wskaźników makroekonomicznych - mówi Paweł Wójcik, wiceprezes IQS and Quant Group, firmy badającej nastroje konsumentów.

- Jest to poprawa na tyle duża, że wzrósł odsetek badanych mówiących, że uda się odłożyć oszczędności.

Z punktu widzenia stabilności gospodarki, kluczowe jest to, czy apetytowi konsumentów sprosta gospodarka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Dobrze jest, kiedy duży optymizm konsumencki idzie w parze z możliwościami gospodarki. Jesteśmy w tej chwili na dosyć niebezpiecznym zakręcie, ponieważ konsumenci nie zdają sobie sprawy, że możliwości przedsiębiorstw są także ograniczone. Wystarczy posłuchać tego, co mówią przedstawiciele EBC o tym, że konsumenci powinni ograniczyć swoje apetyty, a przedsiębiorcy powinni zastanowić się, jak duże podwyżki mogą zaoferować. Te apele jeszcze do nas nie docierają, ale moim zdaniem czeka nas ciężki okres, jeżeli chodzi o gospodarkę - twierdzi Śmiłowski.

Na razie jednak optymizm konsumentów powinien ustabilizować się na w miarę wysokim poziomie.

REKLAMA

- By nastroje uległy wyraźnemu pogorszeniu, potrzeba jakiegoś bodźca. Moim zdaniem głównym zagrożeniem jest rosnąca inflacja, przy czym trzeba pamiętać, że wzrost cen z dużym opóźnieniem działa na świadomość ludzi. Poza tym obecne prognozy wzrostu inflacji do poziomu 5-6 proc. nie są chyba wystarczającą przesłanką do snucia czarnych scenariuszy - mówi Paweł Wójcik.

Z punktu widzenia psychologicznego wiadomości o kryzysie finansowym na świecie mają jakieś znaczenie, ale z drugiej strony relatywnie mało konsumentów aktywnie inwestuje. Mimo to w naszych badaniach daje się zauważyć rosnąca niepewność odnośnie do przyszłości, co uniemożliwi raczej wzrost optymizmu.

SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT

Jednym z najbardziej miarodajnych indeksów badania stanu gospodarki jest amerykański Conference Board Index. Przygotowywany jest przez pozarządową organizację Conference Board, a wyliczany na podstawie 10 wskaźników, m.in. liczby nowych bezrobotnych, nowych zamówień, wyników sprzedaży detalicznej, liczby pozwoleń na budowę, a także wartości indeksu S&P 500. Innym ważnym wskaźnikiem jest badanie nastrojów konsumenckich przez Uniwersytet Michigan. Natomiast w Niemczech najważniejsze indeksy obrazujące stan tamtejszej gospodarki to ZEW i Ifo.

WSKAŹNIKI KONSUMENCKIE ZA OSTATNI MIESIĄC

WOK (Ipsos) - 112,31 (+1,26 pkt, marzec)

Penkon WKK (Pentor) - 5,6 (-1,7 pkt, marzec)

WOK (IQS) - 102,7 (-1,9 pkt, luty)

MIREK KUK

mirek.kuk@infor.pl

OPINIA

ŁUKASZ TARNAWA

główny ekonomista PKO BP

Te badania dobrze wpisują się w korzystną sytuację na rynku pracy i wysokie dochody. Co ważne, Polacy chcą kupować dobra trwałego użytku, co ma znaczenie kluczowe znaczenie z punktu widzenia oceny nastrojów konsumenckich. W najbliższych miesiącach dochody powinny być nadal wysokie, nie tylko dzięki wynagrodzeniom, ale też waloryzacji czy zwrotom z tytułu rozliczeń rocznych PIT. Konsumenci w Polsce korzystają na umocnieniu złotego, co nas chroni przed wzrostem cen paliw i zmniejsza zagrożenie ze strony inflacji. Głównym elementem, który mógłby ostudzić zapał konsumentów, to rosnące stopy procentowe, gospodarstwa domowe mogą już odczuwać wzrost comiesięcznej raty. Drugi element, działający w dużo dłuższym okresie, to zmniejszona skłonność przedsiębiorstw do zwiększania płac, co z kolei może popsuć nastroje konsumentów, ale to dość odległy scenariusz.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA