REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprzedaż alkoholu w internecie jest nielegalna

Adam Makosz
Adam Makosz

REKLAMA

Za sprzedawanie alkoholu w sieci można stracić zezwolenie nawet na trzy lata. Przepisy pozwalają wyłącznie na handel trunkami w tradycyjnych sklepach. KIG domaga się szybkiego znowelizowania ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

Jeszcze do niedawna w internecie można było kupić bez problemu wszystkie, nawet najmocniejsze alkohole. Z ofert wirtualnych monopoli korzystała coraz większa liczba Polaków, których kusiły przede wszystkim dużo niższe ceny (nawet do 50 proc.) i perspektywa zakupów bez wychodzenia z domu. Ku zdziwieniu internautów, od kilku tygodni kolejne e-sklepy zawieszają swoją działalność.

REKLAMA

- Pojawiły się wątpliwości prawne w związku z legalnością prowadzenia sprzedaży alkoholi w sieci, dlatego do czasu ich wyjaśnienia lub zmiany przepisów woleliśmy zawiesić swoją działalność niż ryzykować utratę koncesji - mówi Monika Graf ze sklepu Alkoholeświata.com.

E-monopole poza prawem

Obawiając się oskarżeń o nielegalny obrót alkoholem, wiele znaczących firm zwraca się teraz do Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) z pytaniem, czy obowiązujące prawo pozwala na sprzedaż takich napojów w internecie. Odpowiedź jest jednoznaczna.

- Naszym zdaniem nie jest to dopuszczalne - twierdzi Krzysztof Brzózka, dyrektor Agencji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Wszystko dlatego, że obowiązująca od 25 lat ustawa o wychowaniu w trzeźwości pozwala na sprzedaż detaliczną napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem zakupu wyłącznie w sklepach branżowych (tzw. monopolowych), w supermarketach samoobsługowych, gdzie wydzielono specjalne stoiska, i innych placówkach handlowych, gdzie sprzedawca prowadzi sprzedaż bezpośrednią alkoholu.

- Ustawodawca nie stworzył warunków prawnych do sprzedaży alkoholu za pośrednictwem internetu. Oznacza to, że prowadzenie alkoholu w takiej formie nie jest dopuszczalne - podkreśla Krzysztof Brzózka.

W trosce o nieletnich

Działania PARPA skupiają się przede wszystkim na skłonieniu jednostek samorządu terytorialnego do wnikliwszych kontroli sprzedawców alkoholi, którzy równocześnie handlują w internecie. Agencja w ten sposób chce, by napoje wyskokowe nie trafiały za pośrednictwem sieci w ręce nieletnich.

- Najciekawsze jest to, że w Polsce można kupić alkohol w internecie od około sześciu lat, a przepisy od tamtej pory się nie zmieniły. Dlaczego dopiero teraz PARPA się tym zainteresowała - dziwi się Monika Graf.

Handlowcy podkreślają, że mimo braku regulacji prawnych w tym zakresie, udawało im się do tej pory weryfikować wiek kupujących, i to w sposób bardziej rzetelny niż w tradycyjnych placówkach.

- Odbiór przesyłki z alkoholem musi pokwitować u nas osoba pełnoletnia, która zamawiając wybrane wino jest zobowiązana do podania numeru swojego dowodu osobistego. Następnie kurier, w momencie dostarczenia przesyłki, sprawdza zgodność danych, a pełnoletni adresat musi pokwitować odbiór. Nie ma mowy, żeby było nim dziecko - tłumaczy anonimowo właścicielka jednego z e-sklepów na Pomorzu, który w dalszym ciągu zajmuje się sprzedażą gatunkowych win w internecie.

Ryzykowny zarobek

Sprzedawanie alkoholu przez internet to gra niewarta świeczki, szczególnie dla tych firm, które czerpią zyski głównie z handlu trunkami w sklepach stacjonarnych. Konsekwencją kontynuowania takiej działalności może być odebranie zezwolenia na sprzedaż alkoholu w tradycyjny sposób.

- Zgodnie z przepisami taki przedsiębiorca może ponownie starać się o nie dopiero po upływie trzech lat - mówi Piotr Jaworski z Krajowej Izby Gospodarczej.

Krzysztof Brzózka podkreśla jednak, że stracić uprawnienia mogą nie tylko sklepy, które handlują teraz alkoholem w internecie, ale i te, które zaprzestały już prowadzenia takiej działalności.

- W końcu też łamały prawo - podkreśla.

- To dziwne, bo w 2003 roku PARPA przesłała nam swoje oficjalne stanowisko, że jeżeli ktoś posiada sklep, w którym sprzedaje alkohol i ma stosowne zezwolenie, to sprzedaż alkoholu przez internet jest jakby ofertą tego sklepu. Problemem było sprawdzenie wieku nabywcy. Teraz PARPA zmienia swoje stanowisko, mimo że nie zmieniły się przepisy prawa - wyjaśnia Joanna Tymińska, dyrektor Biura Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu m.st. Warszawy.

Trzeba zmienić ustawę

Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej obowiązująca ustawa o wychowaniu w trzeźwości to jeden z największych bubli prawnych polskiego systemu prawa.

- Jej przepisy są niedostosowane do obecnych realiów rynkowych i technologicznych. Sprzedaż towarów w sieci to kolejny etap rozwoju światowego handlu i nie da się go ominąć - podkreśla Piotr Jaworski.

Sprawą handlu alkoholem w internecie zainteresowała się też Komisja Przyjazne Państwo, która zamierza już w czerwcu przedstawić odpowiedni projekt zmiany przepisów.

- Przygotowanie rozwiązań prawnych, które wyeliminują przypadki internetowej sprzedaży alkoholu nieletnim, będzie na pewno trudne. Pomóc może na pewno obowiązek podawania numeru dowodu osobistego lub konta bankowego - mówi poseł PO Janusz Palikot, szef Komisji.

Gdzie dochodzi do sprzedaży

Z handlowaniem alkoholem przez internet wiążą się jeszcze inne wątpliwości. W przypadku uzyskania zgody na jego sprzedaż przedsiębiorca ma w zezwoleniu podane miejsce, w którym może się ona odbywać (lokal, budynek). Tymczasem wirtualne zakupy mają swoją specyfikę. Sklep internetowy, w którym kupujemy, może mieć siedzibę w Krakowie, a towar będzie dostarczony do naszego mieszkania w Warszawie.

Zdaniem Krzysztofa Brzózki z ustawy o wychowaniu w trzeźwości jasno wynika, gdzie i jak należy handlować wyrobami alkoholowymi.

REKLAMA

- To, że ktoś zamawia przez internet, nie oznacza, że kupuje w siedzibie przedsiębiorcy. Podobną kwestią zajął się ostatnio Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który rozstrzygnął spór pomiędzy obywatelem Holandii, a władzami tego kraju. Po tym, jak kupił on kilka butelek wina we Francji, holenderski fiskus przysłał mu do zapłacenia podatek akcyzowy. Pomimo że starał się on udowodnić, że dokonał zakupu na własne potrzeby, Trybunał uznał, że miejscem sprzedaży jest w tym wypadku miejsce odbioru paczki i podatek trzeba zapłacić - wyjaśnia Krzysztof Brzózka.

Prawnicy podkreślają jednak, że zamówienie, sprzedaż i dostawa to w polskim prawie zupełnie inne kwestie. Sprzedaż ma miejsce w siedzibie firmy. Jest potwierdzona zawarciem umowy i fakturą. Dostawa to jej następstwo. Odbywa się w miejscu i czasie wskazanym przez konsumenta. Może się zdarzyć, że będzie miała ona miejsce nawet przed wystawieniem faktury.

- Jeżeli chodzi o miejsce zawarcia umowy, to wszystko zależy od tego, czy informacje przedstawione na stronie sklepu internetowego stanowią ofertę w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. Jeżeli tak, i konsument się na nią zdecyduje, to miejscem zawarcia umowy jest miejsce położenia serwera, na którym znajduje się strona sklepu. Większość wirtualnych sklepów nie traktuje jednak takich informacji jako oferty, lecz jedynie zaproszenie do złożenia oferty. W związku z tym klient wysyłając e-maila z zamówieniem przedstawia własną ofertę i do zawarcia umowy dochodzi w miejscu jego zamieszkania - tłumaczy Aleksander Skrzypiński, radca prawny z Kancelarii Prawniczej Seneka.

RYNEK ALKOHOLOWY W POLSCE W 2007 ROKU

W zeszłym roku Polmosy sprzedały o 10 proc. wódki więcej niż w 2006 roku. W sumie na polskie stoły trafiło 200 milionów litrów wódki, na którą Polacy wydali 7,5 mld zł (dokładnie tyle samo co na chleb). Ponad połowa ogólnej wartości sprzedaży alkoholu jest generowana przez piwo, którego sprzedaż wzrasta w ciągu ostatnich lat. Pięć lat temu udział piwa wynosił około 48 proc., a w zeszłym roku blisko 54 proc., osiągając łączną wartość sprzedaży 10,2 mld zł. Pozostałe niespełna 10 proc. rynku jest dzielone przede wszystkim między wina oraz tzw. brown spirits.

Rynek alkoholu w Polsce

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Adam Makosz

adam.makosz@infor.pl

Podstawa prawna

• Ustawa z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2007 r. nr 70, poz. 473 z późn. zm.).

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA