REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ochrona danych osobowych pracowników

Łukasz Guza
Łukasz Guza

REKLAMA

Agencje ochrony przez niejasne przepisy są zmuszone żądać bezprawnie od pracowników zaświadczeń o niekaralności. Resort spraw wewnętrznych przygotował projekt ustawy, który uniemożliwi zatrudnianie tylko niektórych skazanych. Wiele firm bezpodstawnie żąda od pracowników informacji np. o wyznaniu lub planach rodzicielskich.

Pracownicy ochrony, którzy nie posiadają licencji, nie muszą przedstawiać pracodawcy zaświadczeń o niekaralności. Mimo to agencje ochrony wymagają od swoich podwładnych zaświadczeń z Krajowego Rejestru Karnego. Zmusza ich do tego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które w trakcie kontroli takich firm sprawdza, czy nie pracują w nich skazani. W ten sposób narażają się one m.in. na pozwy ze strony pracowników o naruszenie dóbr osobistych. MSWiA chce to jednak zmienić. Resort przygotował projekt nowej ustawy o ochronie mienia i osób, który zakazuje wprost zatrudniania ochroniarzy skazanych prawomocnym wyrokiem sądu za niektóre przestępstwa. Agencje ochrony zyskają więc podstawę do żądania od pracowników zaświadczeń KRK. Projekt nie wyklucza jednak sytuacji, że ochroniarzem bez licencji będzie osoba skazana przez sąd np. za gwałt lub pedofilię.

REKLAMA

Ochroniarze z zaświadczeniem

Obecnie obowiązująca ustawa z 22 sierpnia 1997 r. o ochronie mienia i osób (Dz.U. nr 114, poz. 740 z późn. zm.) wymaga, aby na stanowisku licencjonowanego ochroniarza pracowały wyłącznie osoby niekarane. Wymóg ten nie dotyczy natomiast pracowników ochrony wykonujących prace niewymagające licencji, czyli większości ochroniarzy zatrudnionych na przykład w sklepach, biurowcach, na parkingach i stacjach benzynowych.

- Przepisy rzeczywiście nie nakazują wprost, aby na stanowiskach ochroniarzy bez licencji pracowały wyłącznie osoby niekarane - mówi Cezary Gawlas, dyrektor Departamentu Zezwoleń i Koncesji MSWiA.

Podkreśla jednak, że w trakcie kontroli agencji ochrony funkcjonariusze MSWiA sprawdzają, czy nie zatrudniają one skazanych. Jeśli zdarzy się taka sytuacja, resort spraw wewnętrznych może upomnieć pracodawcę, a nawet ograniczyć mu koncesję na prowadzenie takiej działalności. MSWiA może bowiem ograniczyć zakres koncesji m.in. ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa obywateli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Trudno natomiast jednoznacznie określić, czy z tego powodu można cofnąć koncesję - dodaje Cezary Gawlas.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce zmienić niejasne przepisy. Resort przygotował już projekt nowej ustawy o ochronie mienia i osób, który wprost zakazuje zatrudniania ochroniarzy skazanych prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo m.in. przeciwko życiu lub zdrowiu, mieniu, obrotowi gospodarczemu i bezpieczeństwu publicznemu. Jako ochroniarze bez licencji będą mogli jednak nadal pracować skazani za niewymienione w ustawie przestępstwa, np. za gwałt, pedofilię (przestRobert Pawłowski, rzecznik praw studentastwa przeciw wolności seksualnej i obyczajności), spowodowanie katastrofy lub wypadku w komunikacji, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

Agencje na cenzurowanym

Obowiązujące obecnie przepisy i interpretacja MSWiA stawia w trudnej sytuacji wszystkie firmy zajmujące się ochroną. Kodeks pracy ściśle określa bowiem, jakich danych osobowych od pracownika może żądać pracodawca. Nie ma wśród nich informacji o niekaralności, a żaden inny przepis nie przewiduje obowiązku złożenia zaświadczenia z KRK przez ochroniarzy bez licencji.

- Oznacza to, że agencje ochrony nie mogą żądać od pracowników bez licencji przedstawienia zaświadczeń o niekaralności - tłumaczy Michał Gruca, adwokat z Kancelarii Lawfirm.pl.

Jeżeli zmuszą do tego swoich podwładnych, powinni liczyć się z tym, że będą oni składać skargi do Głównego Inspektora Danych Osobowych lub pozwy do sądu z tytułu naruszenia dóbr osobistych (art. 23 i 24 kodeksu cywilnego), co grozi zapłatą zadośćuczynienia w nielimitowanej wysokości.

- Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby to np. kandydat do pracy w agencji z własnej inicjatywy przedstawił zaświadczenie o niekaralności. Ma do tego prawo, a jednocześnie zwiększa swoje szanse na zatrudnienie - mówi Katarzyna Zbiegień, adwokat z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.

Zaświadczenia z własnej woli składa dziś zdecydowana większość ochroniarzy.

- Wraz ze złożeniem zaświadczenia z KRK kandydaci do pracy składają jednocześnie oświadczenie, że zgadzają się na przekazanie go pracodawcy - mówi Jan Michalski, wiceprezes Agencji Ochrony Juwentus.

- Nasi pracownicy sami składają oświadczenia, że nie byli karani. Tylko w wyjątkowych sytuacjach dostarczają zaświadczenia z KRK, ale płacimy wtedy za ich wydanie - mówi Monika Głownia z Agencji Ochrony Sako.

Podkreśla, że to jedyne rozwiązanie, które pozwala na uniknięcie kary z tytułu naruszenia przepisów prawa pracy lub ograniczenia koncesji.

Wszystkie firmy ochroniarskie, z którymi rozmawialiśmy podkreślają, że przepisy dotyczące kwalifikacji zawodowych pracowników ochrony powinny się zmienić, bo zmuszają one pracodawców do omijania prawa.

Zakazane pytania

Bezpodstawne żądanie przedstawienia zaświadczenia o niekaralności to nie jedyny przykład niedozwolonego pozyskiwania informacji o zatrudnionych.

Firma HIT Elektronics Poland z Ciechanowa żądała podania w kwestionariuszach osobowych wypełnianych przez kandydatów do pracy i pracowników informacji o ich wyznaniu oraz danych o członkach rodziny (innych niż dzieci). Inspektorzy pracy zawiadomili o stwierdzonych nieprawidłowościach Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Firmy powinny pamiętać, że nie mogą także pozyskiwać informacji o planach rodzicielskich lub matrymonialnych swoich podwładnych.

- Do naszej organizacji zgłaszają się kobiety, którym w trakcie rozmów kwalifikacyjnych zadawano pytania, czy zamierzają zajść w ciążę - mówi Urszula Nowakowska, prezes Centrum Praw Kobiet (CPK).

Żaden przepis prawa nie zakazuje natomiast przeprowadzania testów psychologicznych w trakcie naboru pracowników lub już po nawiązaniu stosunku pracy. Jednak zdaniem prof. Małgorzaty Gersdorf, prorektora Uniwersytetu Warszawskiego, całkowicie legalne jest ich stosowanie jedynie w sytuacjach, gdy prawo nakazuje wprost ich przeprowadzenie (np. przy naborze do policji).

Firmy łamią prawo podczas rekrutacji pracowników

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA