REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy czekają na powołanie nowych arbitrów

Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Dopiero teraz, z miesięcznym opóźnieniem, wybrano 25 kandydatów na członków Krajowej Izby Odwoławczej. Premier musi jeszcze ich oficjalnie powołać na stanowiska w Izbie.

Zgodnie z przepisami już 12 października zespoły arbitrów powinna zastąpić Krajowa Izba Odwoławcza (KIO). Pięciomiesięczny okres vacatio legis na utworzenie nowego 25-osobowego organu był zbyt krótki dla polskiej administracji nadzorującej zamówienia publiczne. Niepowołanie na czas nowych arbitrów oznacza dla przedsiębiorców opóźnienia w rozpatrywaniu odwołań. Problemy czekają też zamawiających. Nie będą mogli zawrzeć umowy w sprawie zamówienia publicznego do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia protestu.

REKLAMA

Kompromitujące opóźnienie

- Opóźnienie w powołaniu członków Krajowej Izby Odwoławczej to oczywisty blamaż państwa, który nie powinien się zdarzyć w europejskim kraju, w XXI wieku. Przewidzieć to można było już po samym terminie powołania, który był ustalony zbyt optymistycznie - uważa Piotr Trębicki, radca prawny z kancelarii Gessel.

Według niego wszystkie wyroki zespołów arbitrów wydawane po 12 października 2007 r. są nieważne, a brak ustawowo wymaganego sądownictwa arbitrów opóźnia wiele istotnych dla kraju procesów inwestycyjnych.

Negatywnie sytuację ocenia także Marek Lubieniecki, prawnik z Kancelarii Zamówień Publicznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Mam nadzieje, że opóźnienie z powołaniem zawodowego arbitrażu nie jest zwiastunem pasma problemów organizacyjnych w KIO, negatywnie wpływających na rozstrzyganie sporów - wskazuje.

Administracyjny formalizm

Wśród 25 wybranych arbitrów dominują osoby z doświadczeniem zawodowym w administracji (16 osób). Jedynie trzy osoby wcześniej pracowały w podmiotach gospodarczych. 11 osób to dotychczasowi arbitrzy z dawnej listy prowadzonej przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Co to oznacza dla zamawiających i wykonawców?

- Na pewno orzecznictwo KIO będzie bardziej jednolite, bo gwarantuje to mniejsza grupa osób, które będą orzekać. Co do jakości orzecznictwa - wolę poczekać na konkrety - mówi Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna.

- Jeśli prawie połowa członków KIO to dotychczasowi arbitrzy, oznacza to, że nowe składy orzekające będą pod wyraźnym wpływem zwyczajów i zasad orzekania przyjętych przez dotychczasowe zespoły arbitrów - mówi Piotr Trębicki.

- Tylko trzy osoby z doświadczeniem zdobytym w pracy dla podmiotów gospodarczych - oznacza to, że zdroworozsądkowy głos biznesu, czyli spojrzenie z drugiej strony systemu zamówień, może być prawie nieobecne w orzekaniu Krajowej Izby Odwoławczej - dodaje.

Tymczasem system arbitrażu w zamówieniach publicznych jest tworzony dla ochrony wykonawców, a nie dla wygody zamawiających.

Brak praktyków

Wielu doświadczonych prawników nie wzięło udziału w konkursie na członków KIO, bo przepisy zakazują arbitrom podejmowania dodatkowego zatrudnienia oraz prowadzenia działalności gospodarczej.

- Wadą nowego systemu orzekania jest brak możliwości praktycznego uczestniczenia arbitrów w procesie udzielania zamówień publicznych - uważa Marek Lubieniecki. Wskazuje także, że w szeregach KIO zabrakło radców prawnych i adwokatów specjalizujących się w prawie zamówień publicznych.

- Uniemożliwienie wykonywania dodatkowych zajęć - świadczenia usług w zakresie niezwiązanym z prawem zamówień publicznych - spowodowało, iż większość prawników nie była zainteresowana taką formą uczestniczenia w KIO - dodaje.

Jego zdaniem istnieje też ryzyko, że skład KIO będzie podlegał sporej fluktuacji kadrowej, bo zawodowi arbitrzy po roku pracy będą rozchwytywani przez firmy świadczące usługi w tym zakresie.

Mniej odwołań

Utworzeniu zawodowego arbitrażu towarzyszyło ograniczenie możliwości wnoszenia odwołań przez przedsiębiorców. Wielu uważa to za błąd.

- Pozytywnie należy ocenić kumulowanie spraw, a zatem konieczność przyłączania się do protestów i odwołań, łączne orzekanie w sprawach dotyczących tego samego postępowania - uważa Robert Krynicki, radca prawny z Kancelarii Krynicki, Cieślik i Partnerzy.

Zawodowi arbitrzy z Krajowej Izby Odwoławczej

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA